Zawsze chciałem być normalnym człowiekiem
Ale ty zabrałaś mi szczęście
Zawsze chciałem wyjść na spacer
Z którego wrócę późną nocą
Dobrze wiem ale na pewno myslę że
Takie chwile za krótko trwają wiesz

Dobrze jest ale zawsze było tak
Przekonam się o tym sam
Nie sprzedam się
Moje serce będzie chciało samo odejść wiedz
Że nie zawsze miłość jest na sprzedaż
Utrzymać je jest najtrudniej niż rozerwać

Dobrze jest ale zawsze było tak
Przekonasz się o tym sam
Dobre chwile to tylko wstęp do nowej gry
Którą zaczynam co dnia jak ty

Nieraz myślę jestem dobry czasem zły
W poranek jak wstaje świt
Możesz myśleć jestem słaby
Lecz mam siłę by
Walczyć z tobą do końca i
Nie rozumiem twoich słów rzucanych prosto gdy
Myślenie męczy cię w ulotny sposób sny
Zamykasz oczy znika smutek by
Dalej marzyć kochać śnić

Dobrze jest ale zawsze było tak
Powtórka z każdego dnia
Twój upadek był ciężki dla każdego z nas
Nie narzucam słów które znasz
Dobrze jest ale zawsze było tak
Próbuje rozegrać talią kart
Nie ma uczyć które wiążą siłą stany prawd
Rozpłyniemy się jak wiatr