song lyrics / Jacek Kowalski / Męczennicy sandomierscy lyrics  | FRen Français

Męczennicy sandomierscy lyrics

Performers Jacek KowalskiKlub Świętego Ludwika

Męczennicy sandomierscy song lyrics by Jacek Kowalski official

Męczennicy sandomierscy is a song in Polish

Niebo brunatne słońce szkarłatne
To niebo blaskiem syci
Pod Sandomierzem rannym pacierzem
Przebyli Wisłę Scyci

Tam w trójnawowym kościele nowym
Dominikanie biali
O tym że zginą Scytów przyczyną
Proroctwo wyczytali

Że ich czterdziestu dziewięciu zresztą
Z przeorem ich Sadokiem
Łupem tych bestii niebieskiej kwestii
Sądzeni są wyrokiem

Więc gdy o świcie hulajstwo scycie
W klasztor się pcha i wyje
Stanęli razem jednym wyrazem
Śpiewając litaniję

Pierwszego Scyta wnet zakonnika
Najnieostrożniej ścina
Krew tryska wkoło oni wesoło
Nucą Salve Regina

Klasztor się nurza we krwi kałużach
Duch jednak nie zna trwogi
Bogu śpiewając i wychwalając
Idą na niebios progi

Skryty pod dachem brat zdjęty strachem
Skoro to widzi rzecze
Błache me strachy porzucam dachy
I rzucił się pod miecze

Zlękli się dzicy a zakonnicy
Wzlatują rozśpiewani
Skryły ich chmury patrzą do góry
Poganie zasłuchani

Śmierć dałaś piękną Święta Panienko
Nad pięknym Sandomierzem
W czas określony jeśli zbawiony
Zobaczę ich w to wierzę
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Męczennicy sandomierscy lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the target
2| symbol at the top of the eye
3| symbol at the top of the heart
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid