Jesień est une chanson en Polonais
Wódka mi szkodzi, owadów się brzydzę
Martwią mnie wyniki, coś po mnie idzie
Politycy w tele, brzęczą jak ważki
Jointy mnie mulą, dni puste jak flaszki
Radio mi szkodzi, autorytetów się brzydzę
Nudzą mnie kliki, ktoś po mnie idzie
Kto, kto, kto, ktoś po mnie idzie?
Celebryty w tele, brzęczą jak ważki
Jointy mnie mulą, dni puste jak flaszki
Strachy i straszki, straszaki na starszaków
Smętne miny dziewczyn, zmęczone oczy chłopaków
Życie mi szkodzi, pana posła się brzydzę
Nudzą mnie żarty, ktoś po mnie idzie
Kto, kto, kto, ktoś po mnie idzie
No chodź
No chodź
No, no, no, no, no, no chodź
Zima to pora roku najsilniejszych
Wiosna to czas zakochanych
Lato to miesiące dla zwycięzców
Jesień to pora roku przegranych
La la la la la la
Jesień jest nasza jak deszcz
La, la, la, la, la, la
Spod podium spoziera nasz wzrok
Sam wiesz, przegrani
Stoją nagrani
Jak tępym grzebieniem poprzerzedzani
Przegrani
Ostatni, urokliwi
Stoimy, świat się nam szyderczo dziwi
La, la, la, la, la, la
Jesień jest nasza jak deszcz
Spod podium spoziera nasz wzrok, sam wiesz
Różne martwoty, jesień, kot bez łapy
Autobus na gumach, na słuchawkach rapy
Różne martwoty, jesień, Błocko
Autobus na gumach, na innych słuchawkach łoskot
Jeden się martwi, że dwa dni zgubił
Drugi, że mu córka nie chce jeść warzyw
Trzecia, że jej stary prawie przymarzł do ławki
Czwarta, że nie umie emki odstawić
Jak się bawić?
To się bawić, kwadranse tak przeżyć, by nie chcieć się zabić
Szarówka surowa jak spojrzenie w lustro
Puste kieszenie i w sercu też pusto
Cóż to, dokąd zmierzamy?
Pętla na gwiaździstej, czy na utracie
Na żywo z jesieni nadaje szpak Darkowski
Elo, jak się tam macie?
Zima to pora roku najsilniejszych
Wiosna to czas zakochanych
Lato to miesiące dla zwycięzców
Jesień to pora roku przegranych
La la la la la la
Jesień jest nasza jak deszcz
La, la, la, la, la, la
Spod podium spoziera nasz wzrok
Sam wiesz, przegrani
Stoją nagrani
Jak tępym grzebieniem poprzerzedzani
Przegrani
Ostatni, urokliwi
Stoimy, świat się nam szyderczo dziwi
La, la, la, la, la, la
Jesień jest nasza jak deszcz
La, la, la, la, la, la