Gdzie mam iśc gdzie mam stać
Jak mam uciec skoro mnie porywa wiatr
Ide dalej ale serio nie wiem sam
Czy może dzisiaj to nie jest moj ostatni raz

Dzisiaj świat jest inny świat tworzą legendy
Światem rządzą milionerzy a my tylko tu jesteśmy
My tylko tutaj żyjemy z każdym dniem i rokiem
Na horyzoncie już powstała fama że to jest mój koniec
Ale gdzie tam widzisz emocje to moje
Wez poczekaj to wszystko ci opowiem Słuchaj
W mojej głowie milion myśli i żadnej dobrej
Skończe jak jakiś typ pod mostem gdy zajdzie słońce
W noce zimne będę ogrzewał się gazętą
Będę szukał schronienia życie stanie się tandętą
A ja będe szukał ciepła w ramionach ukochanej
W snach będę o niej myślał i tylko to mi zostanie
Będę szukał nadzieji ale się nie poddam
Życie pokazało drzwi ale zabrało mi kompas
Jak mam się do nich dostać to jest pytanie
Szukam dalej odpowiedzi może kiedyś ja dostane

Gdzie mam iśc gdzie mam stać
Jak mam uciec skoro mnie porywa wiatr
Ide dalej ale serio nie wiem sam
Czy może dzisiaj to nie jest moj ostatni raz

Obudziło mnie słońce wstałem uśmięchnięty wierz mi
Wreszcie inspiruje mnie życie a nie tylko te stare
Ubrałem się jak zawsze zjadłem śniadanie
Wyszedłem popatrzeć na ludzi jak gonią za planem
Siedziałem sam słuchałem rapu
Zazdrościłem ludzią że mają ode mnie więcej czasu
Rozum mi podpowiadał wez Jonatan spojrz na siebie
Nigdzie nie było lustra byłem tylko ja jeden
Swoje odbicie zobaczyłem w szybie sklepu
Kilka sekund pozniej jakiś koleś też sie tam przyglądał
Ja odszedłem a on przyszedł i co dalej
Ja zostałem a on pobiegł za swoim planem
Przyglądałem się co jest nie tak ze mną i wiesz
Ze mna jest wszystko okej
To z innymi ludzmi nie
Chyba z nami jest cos zle skoro każdy mówi że
Nie potrafi cie zrozumieć ale ja go kurde też