To Ty kołyszesz co noc mnie do snu
Jak nikt przed Tobą czuj się więc jak król
A ja jestem Twoim cieniem
Lirycznym przeznaczeniem
W duecie z jasnych nut

To Ty mojego serca znasz już rytm
Ten szyfr którego złamać nie mógł nikt
Ty wiesz z góry co się zdarzy
Co wyśni i wymarzy
W dwugłosie naszych serc
Na bis

Co noc gdy mamy siebie blisko tak
Że najbliżej jest że już bliżej nie ma nas
Gdzieś są słowa niewypowiedziane
Więc lepiej nie mów nic
Niech wszystko nam się śni
Za dnia

To Ty kołyszesz co noc mnie do snu
To Ty wraz ze mną płyniesz aż do chmur
Jest w Tobie tyle ciepła
Poezji i szaleństwa
Jak w lustro we mnie spójrz

Co noc gdy mamy siebie blisko tak
Że najbliżej jest że już bliżej nie ma nas
Gdzieś są słowa niewypowiedziane
Więc lepiej nie mów nic
Niech wszystko nam się śni

To Ty kołyszesz co noc mnie do snu
To Ty