song lyrics / Jacek Bonczyk / Walka Jakuba z aniołem lyrics  | FRen Français

Walka Jakuba z aniołem lyrics

Performers Jacek BonczykHadrian Filip TabeckiMiroslaw Czyzykiewicz

Walka Jakuba z aniołem song lyrics by Jacek Bonczyk official

Walka Jakuba z aniołem is a song in Polish

A kiedy walczył Jakub z aniołem
I kiedy pojął że walczy z Bogiem
Skrzydło świetliste bódł spoconym czołem
Ciało nieziemskie kalał pyłem z drogi
I wołał Daj mi Panie bo nie puszczę
Błogosławieństwo na teraz i na potem

A kaftan jego cuchnął kozim tłuszczem
A szaty Pana mieniły się złotem

On sam zaś Pasterz lecz o rękach gładkich
W zapasach wołał łamiesz moje prawa
I żądasz jeszcze abym sam z nich zakpił
Ciebie co bluźnisz grozisz błogosławił

A szaty Pana mieniły się złotem
Kaftan Jakuba cuchnął kozim tłuszczem

W niewoli praw twych i w ludzkiej niewoli
Żyłem wśród zwierząt obce karmiąc plemię
Jeśli na drodze do wolności stoisz
Prawa odrzucę precz a Boga zmienię

I w tym spotkaniu na bydlęcej drodze
Bóg uległ i Jakuba błogosławił
Wprzód mu odjąwszy władzę w jednej nodze
By wolnych poznać po tym że kulawi
By wolnych poznać po tym że kulawi
By wolnych poznać po tym że kulawi
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Walka Jakuba z aniołem lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the house
2| symbol at the bottom of the smiley
3| symbol to the right of the target
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid