song lyrics / Bonus RPK / Polski galimatias lyrics  | FRen Français

Polski galimatias lyrics

Performers Bonus RPKPaprodziadDamian

Polski galimatias song lyrics by Bonus RPK official

Polski galimatias is a song in Polish

Kocham swój kraj lecz mnie wiele rzeczy wkurwia
Podatki to bez dna studnia widzę to co dnia
Polska to kaleka żebra ta rzeczywistość
Owinięta w paradoksach jest bezlitosna
Leci kolejna wiosna nic się nie zmienia
Porozpierdalane drogi psują zawieszenia
Starzy biedni ludzie ledwo wyżywają z renty
Czy z emerytury 40 lat harówy
A gniją jak szczury epizod niepojęty
Gdy na stołkach kurwy walą na hajsy przekręty
Będziesz chciał za dużo to Ci psy podepczą pięty
I weź bądź tu mądry kiedy system pierdolnięty
Do domu którędy zapytaj bezdomnego
Jak trzepie kontener i spójrz w oczy jego
A teraz dlaczego spytaj błazna sejmowego
Oprócz obietnicy na ulicy nic nowego
Dzieciak z problemami matka mu zatruwa azyl
Bezrobotna chla ojca nie ma bo się zabił
Harmider i brud pokrył powierzchnię mieszkania
W którym rzadko jest bo ma dosyć matki chlania
Tak narasta chęć by coś mieć by coś zjeść
Kanapki na obiad w końcu mogą się przejeść
Ubrania w lumpeksie to nie to co nówki sztuki
Zajomane fanty pierwszy handel pierwsze długi
Och jak łatwo jest wejść na tor przestępczości
System to prowodyr tej niechcianej możliwości
Wymiar sprawiedliwości funduje schody
Z kapelusza wyrok ważny czyn nie powody
Nie dowody pomówienia przeszły już do mody
Chuj się rozpierdala obrał status wiarygodny
Status karygodny nieważne że kłamie
Prokurator czeka głodny

Bo tutaj jest jak w niebie
Jak umiesz licz na siebie
W deszczu strugach nawałnicy
Elo patrioci ulicy
Bo tutaj jest jak w raju
Całe życie na haju
Hardcore'u najemnicy
Elo patrioci ulicy

Możesz być w szoku
Dzieciak wychodzi po zmroku z domu
Młodociane życie tych betonów ziomuś
Dzieciak 10 lat co na gigant wypierdala
Patologia ostra na działce tnie komara
Wzrasta przestępczości skala w tym kraju
A przez co? Bo za głupoty karają
Kamery obserwują kurwy wciąż inwigilują
Imię na startery oby wiedzieć kogo podsłuchują
Co kraj to obyczaj inne życia
Co do kwestii bycia kontrastuje to ulica
Biało czerwona flaga zajebana w kredytach
Dobry zwyczaj nie pożyczaj ruda w rządzie pyta
A dla kraju bida to gołym okiem widać
Podatek VAT dalej wzrasta cena paliwa
Centrum miasta władza nie jest sprawiedliwa
Bezduszni ludzie skorumpowana glina
Kocham ten kraj bo tu wszystko się zaczyna
Ale wkurwia mnie wiele system pierwsza przyczyna
Krew zimna w żyłach motywuje do działania
Patrz człowiek po harówie jak pada na kolana
Dom praca dom kima tyra no i szama
Fikcyjna prawda w TVN przedstawiana
Wojna ideologiczna każdy broni swego zdania
Biało czerwona flaga nigdy nie do zajebania
Mania posiadania tempo wzrasta a nie zwalnia
Ludzie pozbawieni ducha tam gdzie pieniędzy kopalnia
Posłuchaj skrusz zwiń zapal złap bucha
Razem z dymem ulatuje wtedy szarówa

Bo tutaj jest jak w niebie
Jak umiesz licz na siebie
W deszczu strugach nawałnicy
Elo patrioci ulicy
Bo tutaj jest jak w raju
Całe życie na haju
Hardcore'u najemnicy
Elo patrioci ulicy

Bo tutaj jest jak w niebie
Jak umiesz licz na siebie
W deszczu strugach nawałnicy
Elo patrioci ulicy
Bo tutaj jest jak w raju
Całe życie na haju
Hardcore'u najemnicy
Elo patrioci ulicy
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Polski galimatias lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the trash
2| symbol to the right of the cross
3| symbol to the right of the clock
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid