Uaa, u-a
Oho, oho
Yea, o, yea

Byłem szczylem, trochę się nudziłem, trochę gniłem w środku
Zwykły ćpun zaproponował nam - nie chcecie kilku topków?
Po chwili namowy, z głowy zniknął cień rozsądku
Po chwili namowy, młode głowy już w pociągu

Podjechał po temat i mówi, że tematu nie ma (o?)
My na to, że: o chuj mu chodzi?
On na to, by chwilę poczekać
Zniknął gdzieś za rogiem
Wrócił z nabitką, podejrzaną czarną plastelinką
Zajarałem i się wyjebałem - wstałem
Coś nie halo, coś tu się zmieniło? (uh)

Derealizacja, nie wiem, czy w to gram, czy to prawdziwa sytuacja
W bani zmiana permanentna, dawnej głowy nie pamiętam
Jak ze swoją masz to samo, to dla ciebie dedykacja
Lepiej badaj temat (badaj), lepiej badaj temat (badaj)
Trzecioosobowa perspektywa, dziś już innej nie mam
A Ty lepiej badaj temat (badaj temat), lepiej badaj temat (badaj temat)
Uciekłem z własnych myśli, dziś je znajdziesz na numerach

Canon event, z dnia na dzień, szybka adaptacja
Internet Ci smaży brain? Pomaga medytacja
Zawsze chciałem duży chain, dziś chciałbym świat bez kaca
Lub nie mieć problemów wcale, bo w rodzinie ciągle wracał

A Ty zamknij w końcu pizdę już i przestań szczekać
Chciałbyś może mnie rozjebać tu, to na co czekasz?
Chciałem być jak jeden z drugim, u
Trochę git, trochę błąd
Cipki, sceny, cyfry, a to wszystko nierealne wciąż, moja

Derealizacja, nie wiem, czy w to gram, czy to prawdziwa sytuacja
W bani zmiana permanentna, dawnej głowy nie pamiętam
Jak ze swoją masz to samo, to dla ciebie dedykacja
Lepiej badaj temat (badaj), lepiej badaj temat (badaj)
Trzecioosobowa perspektywa, dziś już innej nie mam
A Ty lepiej badaj temat (badaj temat), lepiej badaj temat (badaj temat)
Uciekłem z własnych myśli, dziś je znajdziesz na numerach

W każdym wersie jest tu meaning raczej, często go chowam
Czasem dłużej kminie rymy, czasem, to Częstochowa (Amen, Amen)
Jedzie patrol!
Ze starą ekipą, byłaby dawana noga

Wciskam klakson!
Mam ciężko wyjebane, czy to się spodoba (jebać)
Dzwoni Pablo, nie Escobar, dogadać nowy showcase
Call me Alexander, baby, I'm so wavy, I'm so great
Już nie słyszę pierdolenia, bo mi łupią 808'y
Bywam lately, ciągle late
I tak poczekasz, kochasz mnie

Kochasz mnie, kochasz mnie
Kochasz mnie, czy to prawdziwe jest?
Kochasz mnie, kochasz mnie
Kochasz mnie, czy to prawdziwe jest?

Derealizacja, nie wiem, czy w to gram, czy to prawdziwa sytuacja
W bani zmiana permanentna, dawnej głowy nie pamiętam
Jak ze swoją masz to samo, to dla ciebie dedykacja
Lepiej badaj temat (badaj), lepiej badaj temat (badaj)
Trzecioosobowa perspektywa, dziś już innej nie mam
A Ty lepiej badaj temat (badaj temat), lepiej badaj temat (badaj temat)
Uciekłem z własnych myśli, dziś je znajdziesz na numerach