I’m a Sickkid est une chanson en Polonais
Dosyć tego smęcenia skurczybyki
Zapraszam wszystkich do tańca. Oto sickkid
Tańcz kurwa tańcz tańcz tańcz kurwa tańcz
Bo tak jak ja to nie zagra ci nikt
Patrz kurwa patrz patrz patrz kurwa patrz
I'm a freak I'm a prick I'm a dick I'm a Sickkid
Tańcz kurwa tańcz tańcz tańcz kurwa tańcz
Bo tak jak ja to nie zagra ci nikt
Patrz kurwa patrz patrz patrz kurwa patrz
I'm a freak I'm a prick I'm a dick I'm a Sickkid
Siema! Hej! Temat lej płoń jak Marry Jane
Panie hejt panie swag panie nickname
I'm still feel great Cider wbij haze
Jak Chipdeal mamy ten sick place big day
I like the Molly Molly you like the money money
Ten świat jest chory sorry daj mi kabony wory
Czas mi zawory porył u la la
Robimy tu napad na twoje sensory oh my god
To już nie rap to ostra jazda dziki łap na penty nastaw
Leci jak klak abstract jebnięty łak mi tu mlaska
Że to wkręty wstrętny bastard chuj ci w żeby panie hustla
Zaraz po tobie przyjdzie następny i będzie piszczeć jak ścięty kastrat
Skor to masa Skor poeta kocham każdy jego wałek
Zapierdol to synu z neta napisz mi że jesteś fanem
Za trzy zero kup se kieta z wiadra pizgaj dym na zwałę
I siedź słuchaj tego taki zajebany
Tańcz kurwa tańcz tańcz tańcz kurwa tańcz
Bo tak jak ja to nie zagra ci nikt
Patrz kurwa patrz patrz patrz kurwa patrz
I'm a freak I'm a prick I'm a dick I'm a Sickkid
Tańcz kurwa tańcz tańcz tańcz kurwa tańcz
Bo tak jak ja to nie zagra ci nikt
Patrz kurwa patrz patrz patrz kurwa patrz
I'm a freak I'm a prick I'm a dick I'm a Sickkid
Bardzo ładnie moje drogie skurczybyki
Siema! Hej! You can love you can hate
I wanna play a game hello mate let's play
To nie LA nie UK how do you behave
In hill to kill pain pay or play
Hej hej hej siema chłopcy robię rozpierdol jak Ripley w Obcym
Nie opcji tu tanich emocji weź się ocknij biznes rozkmiń
Replay cofnij wciągnij wypal w pizdę głośnik rap na płytach
Nikt nie pyta o drogi promocji bo sukces przewidział Maciej wróżbita
O celebryta tu cele wita kontrakt i styka
A potem pyta „kto bierze w japę"
I forma znika chuj nie publika w głośnikach lipa
Sprzedana płyta homo 69 łapiesz
I hapiesz hapiesz a my napierdalamy ten spontan
I rozstawiamy tych łaków po kątach i od lat bomba i tak to wygląda
Nadal ta sama doba na kompach
I nadal gadamy o swoich poglądach
I dalej wbijamy ten punche jak żądła
Ty patrz jak puchnie ci morda
No i cześć do widzenia do zobaczenia dobranoc