paroles de chanson / Fenomen parole / Nieidealny swiat lyrics  | ENin English

Paroles de Nieidealny swiat

Interprète Fenomen

Paroles de la chanson Nieidealny swiat par Fenomen lyrics officiel

Nieidealny swiat est une chanson en Polonais

Tak nieidealny świat wiesz
Zawsze kiedy na świat patrzę oczami które coraz starsze
Widzę jedno złośliwy świat jest
Myślisz że się coś udało a wiesz jak nie coś się pojebało
Z resztą sam wiesz masz tak myślisz
To ta dziewczyna a jutro jest jak każda inna
Czy temu jest ona winna czy twoje podejście
Nie wiesz ale już razem nie jesteście
Więc zajmujesz się sobą swoją pracą dobrze płacą
Bierzesz kredyt na samochód samochód kradną
Zwolnienie z pracy bagno wciąga
Idziesz na dno
Samo życie nauczyciel co wciąż karci
Mówisz poukładam rozrzucone karty
Swoją siłą-tylko jeśli ci się pofarci
Znów ktoś wyjął jedną padło ostatnie piętro
Nie masz nic zaczynasz raz kolejny raz niepewny
Czas bezwzględny bezstronny świadek upadku
Nieidealny świat znasz już ból masz tu zapewniony
Bądź świadomy na tym świecie z kart zbudowane są wszystkie domy wszystkie uczucia
Nie daj się oszukać twardo stać na ziemi to znaczy dla mnie na zimne dmuchać
Niczego nie możesz być pewny bo wtedy skucha (bo wtedy skucha)

Z dnia na dzień tak mało marzeń brak perspektyw
Rzeczywistość koloryzowana
Z dnia na dzień tak mało marzeń brak perspektyw
Rzeczywistość koloryzowana

Świat w którym żyjemy umieramy
Świat w którym nierówne szanse mamy
Na to by żyć być wygranym być docenianym
A nie postrzeganym jako ten
Co jest inny bo nie musi iść jak większość
Tylko po swojemu wbrew temu co mi mówią
Wiem życie jest próbą przegraną zgubą
Nie każdy żyje długo
Ktoś odchodzi za wcześnie
Czy idealny świat mogę widzieć tylko we śnie
Czy też nie bo koszmar właśnie z jego wad powstał
Ty słyszysz widzisz sam świat odczuwasz
Zastanawiasz się jak przebiegnie twoja próba
Mając tyle dróg myślisz w którą pójdziesz stronę
Uczciwie szkoła praca czy na lewo szybka kasa
Nie wiesz a w tym czasie świat już wybrał za ciebie
Walczysz zdeterminowany patrzysz ze łzami w oczach
Kiedyś dobry chłopak a teraz spójrz kim jesteś
Zmiana zacząłeś żyć szybko niebezpiecznie
Z narkotyków przestępstw nie będziesz żyć wiecznie
Więc weź się zastanów wreszcie nad swoim życiem
Zanim pęknie twoje lustro i stracisz odbicie
Zastanów się nad sobą pomyśl nad swoim życiem
Zanim lustro pęknie i zamilknie serca bicie

Z dnia na dzień tak mało marzeń brak perspektyw
Rzeczywistość koloryzowana
Z dnia na dzień tak mało marzeń brak perspektyw
Rzeczywistość koloryzowana

Nie wiem dlaczego musi tak być że trzeba cierpieć
Że świat ten nie jest idealny znów kłopotów coraz więcej
Nienormalne sekwencje po klęsce miało być lepiej
A co jest wystarczy spojrzeć na siebie na życie swoje
Gdzie ta prosta wciąż wertepy znowu wiraż
Kiedy przyjdzie szczęście bardziej złote niż tequila
Ile mam czekać czy ktoś mi powie gdzie jest koniec
Wszystkich zmartwień kiedy powiem już się nie boję
Raz na wozie raz pod nim a życie różnie się układa
To jest wątek przewodni jak w harlekinie miłość zdrada
Zanim zginie każda wada świat by musiał nagle runąć
Później może ci normalni go dopiero odbudują
Wiem że każda dobra passa ma swój koniec
W problemach toniesz
Myślałeś że już nie masz zmartwień co nie
I nagle los ci mówi głośno
Teraz ja ci uświadomię prosto w oczy ci się śmieje
Twoje dni są policzone

Z dnia na dzień tak mało marzeń brak perspektyw
Rzeczywistość koloryzowana
Z dnia na dzień tak mało marzeń brak perspektyw
Rzeczywistość koloryzowana
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Nieidealny swiat

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole à gauche de la maison
2| symbole à gauche de l'ampoule
3| symbole à gauche de l'enveloppe
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid