Sparta est une chanson en Polonais
Nie dałem sobie wmówić że nie mogę
Bóg dał mi wolę by samemu wybrać drogę
Wierzę w to wiem że wiara dzisiaj śmieszy wielu
Śmiej się ile chcesz a mi pozwól wybrać samemu
Nie dałem by zabili moje marzenia
Nie ma takich warunków których nie można pozmieniać
Nie patrz na mnie jestem tylko typem co ma farta
Pół życia na żywo drugie pół na kartkach
Nie gaś w sobie żadnej pasji bo to zbrodnia
Dusza po prostu musi płonąć w tobie jak pochodnia
Mam tak smakuje to wybornie uwierz
Nie zaglądam do sumień swojego słucham opornie
Moja droga to ślady upadków na bruku
Tak bywa gdy głos rozsądku znasz tylko ze słuchu
Cokolwiek by nie dał los nie tracą oddechu zdrowia
Idę pisać. Anioł nie schodzi z parapetu
Być sobą wśród królów i miernot mam czelność
Zdjąć im z oczu bielmo ogarnąć nieśmiertelność
Przy okazji tworząc własny kanon
Bo nic tak nie kręci gdy wymykasz się ramom
Być sobą wśród królów i miernot mam czelność
Zdjąć im z oczu bielmo ogarnąć nieśmiertelność
Taki wybór z uśmiechem dźwigam na barkach
Moje życie krew moja prawda moja Sparta
Mówili że nie będę chodził
Dzisiaj biegnę przez świat który ciągle budzi podziw
I nucę te ballady chcę zatrzymać czas w dłoni
Biegnę na Parnas próbuj może dogonisz
Chciałbym by słowa mogły spełniać marzenia
By było łatwiej naiwny ja aż do korzenia
I nawet na kolanach doszukać się swojej prawdy
Bo ktoś powiedział gdy rozum zawodzi bądź odważny
Oglądam w lustrze tę twarz błazeńską
Główkując jak tej którą kocham dać bezpieczeństwo
W tym świecie temporalnych prawd i masek
Gdzie nie wolno ci głosić niepoprawnych haseł
Tu chodzi o ich normę wymiar i schemat
A tak naprawdę to fortel żebyś nie słuchał sumienia
Bądź sobą spróbuj choć nieprosta to dziś sprawa
Dobranoc mówił Eldoka miasto stołeczne Warszawa
Być sobą wśród królów i miernot mam czelność
Zdjąć im z oczu bielmo ogarnąć nieśmiertelność
Przy okazji tworząc własny kanon
Bo nic tak nie kręci gdy wymykasz się ramom
Być sobą wśród królów i miernot mam czelność
Zdjąć im z oczu bielmo ogarnąć nieśmiertelność
Taki wybór z uśmiechem dźwigam na barkach
Moje życie krew moja prawda moja Sparta