Siemano Kacper Kacpero sie-siemano
To miejskie środowisko czy to na dzień czy to na noc
Witam Ciebie mój drogi towarzyszu masz to umieć
Dźwięki we mnie Ty to wiesz póki nie gadka o trumnie
Leci wiersz naturalnie rymowany
Kolejny mixtape na bicie rozjebie membrany
2017 tu dobrze się już znamy
Środowisko w którym wielu z nas jest byczku wychowanych
Mamy plany na przyszłość po nie dążymy
Jak człowiek rozchorowany do Aspiryny
My lecimy tu jak Concorde ziomuś na pełnej kurwie
Tak że lecimy do niebios póki skrzydło się nie urwie
Elo Kacper siema siemano
Co mówiłem w szóstym wersie to trzęsie membraną
To na mixtape ziomek leci do koleżki se posłuchaj
DDK P56 progres My Tape jest tutaj

Ja tak jak wszystko przemyśle
Od Boga dostałem znak topił się w Wiśle
I wyszedł z tego cało pod kopułą się zepsuło
Leci zwrota teraz popatrz jaką odzwierciedla czułość

Ja tak jak wszystko przemyśle
Od Boga dostałem znak topił się w Wiśle
I wyszedł z tego cało pod kopułą się zepsuło
Leci zwrota teraz popatrz jaką odzwierciedla czułość

Elo cześć lecą wersy ziomek naprawdę to czuję
Posłuchaj sobie tysiąc razy nie pożałujesz
Ja reprezentuje siebie swoje myśli i rodzinę
A gdy wokal wchodzi na bit to wywołuje Katrine
Czułość w każdym ze słów cały ja
Każde słowo które piszę czuję
Niech muzyka ziomuś dalej gra
Ja w to wchodzę byku życie me się rymuje
Perfekcyjnie tak by nie zatrzeć oka
Perfekcyjnie czułość tak jak przy operacji
Czuje spokój spokojnie tak to zrobię weź popatrz
Po tym dłużej się żyje powiedz jest w tym coś racji
Nie chcę łaski zapracuje by osiągnąć cele
Słowa wjeżdżają na bit jak dzieciaki w karuzele
I tak lecę razem z prądem przecinając boczne wiatry
P56 Label dla takich jak Ty

Elo Kacper DDK P56
To miejskie środowisko
Dla takich jak Ty
Kolejny mixtape
My lecimy tu jak Concorde
Słuchaj sobie tysiąc razy
Ja tu wchodzę na pełnej kurwie