paroles de chanson / Deka parole / Dom zagubionych dusz lyrics  | ENin English

Paroles de Dom zagubionych dusz

Interprète Deka

Paroles de la chanson Dom zagubionych dusz par Deka lyrics officiel

Dom zagubionych dusz est une chanson en Polonais

Ile ten ile ten
Świat w sobie mieści
Ile ten ile ten
W sobie bolesnych treści
Zastanów się czy warto
Grać z życiem gdy bezradność jest jedyna kartą

Problem goni problem już siedemnasty rok
Trzyma formę i stawia kolejny krok w dorosłość
Choć wymagania non stop rosną
To on się skłania aby opcjo prosto
Przez to życie przejść bo ma dosyć widoku smutnej matki
Jej zapłakane oczy każdej nocy
Idzie czas szuka mocy ale ciężko będzie mu ją znaleźć
Coś co stale będzie jego gralem
Coś co postawi go na życia pięty stale
Tylko żeby wiesz nie obudził się za późno
Na ludzi może liczyć niestety na próżno
Cała ta walka jest na jego barkach
By nie okazała się za ciężka
Jakiś bodziec poprowadzi go do zwycięstwa
A wybrał opcję mądrą by udowodnić wszystkim że można coś osiągnąć

Ile ten ile ten
Świat w sobie mieści
Ile ten ile ten
W sobie bolesnych treści
Zastanów się czy warto
Grać z życiem gdy bezradność jest jedyna kartą

Atmosfera wokół od dawna była napięta
Musiało się to stać nić porozumienia pękła
Jeden głupi powód był powodem do kłótni
Jedno przykre słowo miało fatalne skutki
Tak z biegiem dni było coraz gorzej
Każda kolejna kłótnia raniła serce jak noże
Bolało strasznie bo ranił bliski
Ból mijał ale zostawiał po sobie blizny
Każdy dzień każda chwila była piekłem
Przed szczęściem drzwi tego domu były już zamknięte
Dzieciak bogu ducha winy chłonął to jak gąbka
Zamknięty w sobie bez oparcia się błąkał
Dom zagubionych dusz zniszczył w nim ideały
Miał tylko wspomnienia tylko one mu zostały
Tylko one dawały nadzieję na świetlaną przyszłość
Bo tego co na co dzień oglądał ma już dość

Ile ten ile ten
Świat w sobie mieści
Ile ten ile ten
W sobie bolesnych treści
Zastanów się czy warto
Grać z życiem gdy bezradność jest jedyna kartą

Niepewnym wzrokiem spoglądam na planetę
Wypełniam słowem przestrzeń tak jak eten
Zły ten co chce przekroczyć swą życiową metę
Uwydatnia swoją cechę nazywaną epitetem
Rozbity jak samochód zabrany na lawetę
Niestety dla mnie nie ta droga jest priorytetem
Ja schowany za maską przemierzam swe miasto
Kiedy problemy nie powalają mi zasnąć
Kiedy światła gasną gdy na około cisza
Takie wydarzenia nakazują mi bym pisał
Nie mogę z tym skończyć bo tu nie można przestać
Dzięki temu daje rap który płynie z serca
Bo los tak chciał że pchał nas w chłam
Tak nazywam swoję życie no bo czuje żal
Pozostał jeden strzał jak rosyjska ruletka
Kiedy mam problemy ukojenia szukam w metkach

Ile ten ile ten
Świat w sobie mieści
Ile ten ile ten
W sobie bolesnych treści
Zastanów się czy warto
Grać z życiem gdy bezradność jest jedyna kartą

Ile ten ile ten
Świat w sobie mieści
Ile ten ile ten
W sobie bolesnych treści
Zastanów się czy warto
Grać z życiem gdy bezradność jest jedyna kartą

Ile ten ile ten
Świat w sobie mieści
Ile ten ile ten
W sobie bolesnych treści
Zastanów się czy warto
Grać z życiem gdy bezradność jest jedyna kartą
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Dom zagubionych dusz

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole à gauche de l'ampoule
2| symbole à droite de l'appareil photo
3| symbole en bas du casque
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid