Mama I Did It est une chanson en Polonais
Może chciałbym coś jeszcze od życia
Mam dwie ręce mam serce oddycham
Umiem pisać gdzieś na głośnikach
Znów mnie słychać siema witam
Mam gdzie mieszkać kogo kochać
Ktoś mnie kocha spoko opcja
Są tacy którzy co noc w blokach
Jedzą sami kolacje i nie mogą się spotkać
Chyba miałem szczęście
I może nie doceniam tego co mi dał los
Chyba tak jest lepiej
Wzloty i upadki przeżywam z nią
I kiedy mam dość
I wylewam litry potu na kolejnym koncercie
Wtedy las rąk pod sceną przypomina mi po co tu jestem
Orzeu mi podał rękę
Matek mi podał rękę i Rudy tak samo
Trafić nie można lepiej
I wiem że dziękuję to jednak za mało
Pamiętasz gościa który nie mógł się pozbierać
I darł japę że umierać chce
Ich już nie ma
Byłem w miejscach o których marzyłem
A ponoć rap miał się znudzić za chwilę nam
Z kimś biłem się i z kimś się napiłem
I poznałem tą branżę i wiem co za ile
Niby gówniarz a niezły mam bagaż
Grałem w barach i na festiwalach
Dla pustych sali i dla tysięcy krajan
Gdzie tysiące gardeł robi wielki hałas
Przeżyłem to czaisz
Chociaż nieraz się biłem z myślami bo
Przecież kurwa nic z tego nie mamy
Poza kacem i zdrowiem od tego zjebanym
Wstaję rano i patrzę za okno
I nie wiem gdzie jestem i czasem mam dość
Bo nie czuję się wzorem idolem gdy pragniesz nas dotknąć
Jebana samotność
Czasem nie chcę odpisać na maile
Czasem zdjęcie to dla mnie za wiele
Zmęczony spocony i głodny jak nie wiem
Sam chleję pod hotelem
Palę szluga patrzę w niebo i pytam
I śmieją się ze mnie te demony w myślach
Czasem chciałbym coś jeszcze od życia
Mam dwie ręce mam serce oddycham
To dla moich ludzi z całej Polski
Lepszych czy gorszych
Jeśli walczysz to nie spocznij
Za moich braci kieliszek w górę wznieś
Projekt Nasłuch Matek za to wszystko co musieliśmy przejść
Nikt nam tego nie dał więc nie zabierze nikt
I tylko my wiemy ile trzeba sił
Od zera do teraz Mama i did it
Moi ludzie stoją za mną tak jak ja stoję za nimi