Nie Jest Jak Dawniej est une chanson en Polonais
R do A
Bonson
DonDe
Już nie jest tak jak dawniej
Wiesz na tych osiedlach już nie jest tak jak dawniej
Gdzie aby mieć na browar co drugi sprzedawał trawkę
Miałem pierwsze Najki stare Najki słowo
Za ostatnie alimenty kupiłem pierwszy mikrofon
Rap pierwsza panna i rap druga panna i rap
Z trzeciej każdy się śmiał no bo jeden z nią wpadł
Kurwa teraz czasem to śmieszne
Bo później sam z nią byłem zajmowałem się tym dzieckiem
Miałem kumpla chyba nawet przyjaciela
Dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela
Nie mówiłem? Heh przepraszam temat upadł
Bo dziś ta trzecia to jest jego dupa
Chciał chodzić w mych butach mieć blizny po mych strupach
I pchać tam język gdzie ja pchałem fiuta
Małomiasteczkowość każdy patrzył na ręce
Plotki obiekcje pakuj torby przed koncertem
I jedź ja i Emdez Peerzet Mes Stasiak
Pyskaty Tomiko synu tak wygląda trasa
Byłem pierwszym głosem Mazur to się ceni
Jakbyś mnie nie lubił tego kurwa nie zmienisz
Na tych osiedlach już nie jest tak jak dawniej
Patrzysz na twarze już nie jest tak jak dawniej
To co kochałeś już nie jest aż tak fajne
Tu gdzie żyją na niby ale zdechną naprawdę
Na tych osiedlach już nie jest tak jak dawniej
Patrzysz na twarze już nie jest tak jak dawniej
To co kochałeś już nie jest aż tak fajne
Tu gdzie żyją na niby ale zdechną naprawdę
Ala ma kota Ola ma syna
Adam ma Golfa i nie wie że siora ma syfa
Anka ta słodka coś tam ma przypał
Poznała typa już nie sypie się po kątach od rana rzyga
Kolor ławek bez zmian twarze żuli ten sam
Martwych króli gdzie każdy ponoć kłamie że zmarł
Niby coś się zmienia ale jest dalej nie tak
Dzień Ci mija w zależności w jakim stanie żeś wstał
Co Ci pierdolić będę dobrze wiesz co robić
Młode matki żony kochanki braterstwo zgony
Nie ma sensacji tu w zapiskach z blokowisk
Gdzie nic się nie zmienia jak dykcja Smokowi
Żyjemy tutaj tak nie inaczej
Tylko wkurwia jak ciśniesz a ktoś kradnie Ci patent
Wstajesz kładziesz się wstajesz z kacem
Nawinąłem o tym tysiąc zwrotek łapiesz
Na tych osiedlach już nie jest tak jak dawniej
Patrzysz na twarze już nie jest tak jak dawniej
To co kochałeś już nie jest aż tak fajne
Tu gdzie żyją na niby ale zdechną naprawdę
Na tych osiedlach już nie jest tak jak dawniej
Patrzysz na twarze już nie jest tak jak dawniej
To co kochałeś już nie jest aż tak fajne
Tu gdzie żyją na niby ale zdechną naprawdę
Wiesz dawałem uciąć ręce za niektóre łajzy
Wiesz dzisiaj bym tu chyba chujem wiązał Najki
Dziś twój mainstream to jest mój rocznik to
Nasze podziemie krzyczę scenie: dorośnij
Kiedyś nie pasowałem do kilku fajnych dup
Dziś tylko przez mgłę pamiętam smak ich ust
Dały chuj z siebie chcą randek mam godność
A ile dały tyle mogą pociągnąć
Ranking młodych matek czas je przeleciał
Dziś bez Facebooka nie znajdą faceta
Mój ziom z klipu dzwonił rodzi się córka
Wrócę na Mazury za zdrowie się uchlam
Wbijemy w klub wodząc wzrokiem po kurwach i
Spiję go tak jakby miało nie być jutra za przyszłość
Na tych osiedlach już nie jest tak jak dawniej
Patrzysz na twarze już nie jest tak jak dawniej
To co kochałeś już nie jest aż tak fajne
Tu gdzie żyją na niby ale zdechną naprawdę