song lyrics / Żywiołak / Dzień ósmy lyrics  | FRen Français

Dzień ósmy lyrics

Performer Żywiołak

Dzień ósmy song lyrics by Żywiołak official

Dzień ósmy is a song in Polish

Mrok najjaśniejszy straszna oktawa
Pierwsze już lico białe przy ziemi
Drugie śmiertelne odlicza kroki
Iść mi za nimi nic nie odmieni

Kochałeś w wianku kochaj umarłą
Wciąż w Boże ciało z góry spozieram
Przeciw urokom promień uparty
Obyś mnie chciał gdy śmierć sponiewiera

Pragnij mnie całą pieść nietrwałą
Lód co kształty moje przybiera
W subtelne cienie dwóch owali
Mych oczu znikam Patrz jak umieram

Więc kochaj mnie nieprzytomnie
Bym mogła znowu powrócić
W skrzydłach wieczności przylecieć
By się zatracić w Tobie
Więc kochaj mnie nieprzytomnie
Bym Ci się mogła opierać
W skrzydłach wieczności powrócić
I w twych ramionach umierać
Umierać umierać umierać

Pragnij umarłą mów że kochasz
Oczy me całuj wciąż z osobna
Piersi me zimne tej mogiły
Przeszłą dzisiejszą wciąż pożądaj

Pragnij bo pragnę tej pieszczoty
Cudów miłości słodu czarem
Kochaj mnie czule nim zamarzniesz
Pod ciała mego pośmiertnym żarem

Więc kochaj mnie nieprzytomnie
Bym mogła znowu powrócić
W skrzydłach wieczności przylecieć
By się zatracić w Tobie
Więc kochaj mnie nieprzytomnie
Bym Ci się mogła opierać
W skrzydłach wieczności powrócić
I w twych ramionach umierać
Umierać umierać umierać
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Dzień ósmy lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the bulb
2| symbol to the right of magnifying glass
3| symbol at the bottom of the helmet
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid