song lyrics / Zeus / Będziemy dziećmi lyrics  | FRen Français

Będziemy dziećmi lyrics

Performer Zeus

Będziemy dziećmi song lyrics by Zeus official

Będziemy dziećmi is a song in Polish

To idzie do wszystkich ziomków co noszą już długie spodnie
Piją tę goudę co piątek i chcą wyglądać groźnie
Blizny na głowach złamane nosy braki w uzębieniu
Błysk w oczach spliffy w dłoniach wyroki w zawieszeniu

To idzie do wszystkich dziewczyn co noszą wysokie szpilki
Lub kicksy i w jeansy wsuwają swoje okrągłe tyłki
Minispódniczki szminki tusze do rzęs i cienie
Zniżki butiki aerobiki bijatyki przy przecenie

To idzie do wszystkich zarobionych jap yuppies
Co wsiadają w Porsche kiedy po robocie śmigają na klawisz
Zegarki za parę koła garniaki bardziej pokaźnie
Każda karta złota loga nawet na taśmie

To idzie do wszystkich dumnych business women (łoman łymyn)
Do góry broda bo wokoło woda i aligatory swimmin
Nowa garsonka nowy garson w nowej garsonierze
Na szyi to kolia czy garota
Nawet powietrze się nie nabierze

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

To idzie do wszystkich przedstawicieli co nadużywają władzy
Na nic odznaki i krawaty pod koniec i tak jesteśmy nadzy
Sznur ochroniarzy dookoła koła dygnitarzy dookoła koryta
Każdy się patrzy spod byka. Viva la corrida

To idzie do wszystkich celebrytów dla których spełnieniem snów
Jest foto na tle logotypów i podziw u telewidzów
Parę szwów tu parę szwów tam parę
Chirurg milczy jak grób ale kto przymknie oko sam puści parę

To idzie do wszystkich twórców wróć! artystów
Co żyją pod wpływem impulsu gdzieś na skraju krainy zmysłów
Z dala od śmiertelników gdzie wszystko jest tak ulotne
Ale jak śmierdzi w kiblu to i z krainy ten smok nie rusza o krok się
Stój przy oknie

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

To idzie do mnie. To idzie do mnie
To idzie do mnie i Ciebie
Od urodzenia co krok codziennie mamy tu mniej siebie
Co doświadczenie wkładamy na siebie kolejną warstwę maskę

Tarczę plaster nie da się być przecież dzieckiem zawsze
Mam rację uciekamy od tego co w nas naturalne szczere
Łamani fałszem krytykanctwem nawet własnym sumieniem
Strusi łeb chowamy w ziemi pseudo bezpieczni kopiemy pod sobą dołki
W obliczu śmierci i tak będziemy bezbronni jak noworodki

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek

Nieważne jaki bój toczymy ze światem
Nieważne ile zbrój wkładamy przy tym i masek
Jakimi tu czyni nas każda z ról i przypiętych łatek
Będziemy zawsze dziećmi naszych ojców i matek
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Będziemy dziećmi lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the right of the heart
2| symbol to the right of the padlock
3| symbol at the top of magnifying glass
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid