song lyrics / Wieszak ZDR / Zagadka lyrics  | FRen Français

Zagadka lyrics

Performers Wieszak ZDRWiśnia BakajokoDDKTPS

Zagadka song lyrics by Wieszak ZDR official

Zagadka is a song in Polish

Nie mogę przestać trzeba rozwikłać
Zagadkę od zawsze cuda liczy świat
Starasz się wygrać często porażka
Ogromny ciężar na barkach targa
Wygrana karta rzadko się trafia
Przeważnie zły do czegoś namawia
Rzadkie brawa klatka brama
Niesława to jest zagadka
Kto za sznurki codziennie targa
Ja non stop życzę tobie farta
Się nie zamartwiam przynajmniej próbuję
Bez odpoczynku życia smakuję
Pazerne szuje ciężko wytępić
Zawsze się znajdzie kurestwo ma we krwi
Wierz mi pełno jest takich
I to jest zagadka co kieruje takim

Zagadka życia kto co jak i gdzie
Zagadka życia o co a dalej ocb
Zagadka zwyczaj zazwyczaj nic się nie zmienia
Często odpowiedzi nie ma obudź się halo ziemia
Zagadka życia kto co jak i gdzie
Zagadka życia o co a dalej ocb
Zagadka zwyczaj zazwyczaj nic się nie zmienia
Często odpowiedzi nie ma obudź się halo ziemia

Jak ktoś pali franka nie latam odbijam
Dla ciebie zagadka ja trzaskam po oczach
Jak podawał rękę na skoki łypał
Coś chuj ukrywał mówię ci ziomal
Nieczyste intencje niecne zamiary
Daj chwilę rozkminię na wylot łobuza
Skąd jesteś Sam nie wiesz pewnie żeś pognany
Z kurwami iść w tany lepiej sam tupać
Ciężko zaufać wszędzie barany
Dasz komuś palec a rwie całą rękę
Zapomniał szmal oddać latał naćpany
Przypomniał jebany se na komendzie
To Polska pod sąd nas chcą kurwy zawijać
Dowodów ni ma są lewe zeznania
Zagadka to farsa co myśli sędzina
Jak skazuje typa na pięć lat gibania

Zagadka życia kto co jak i gdzie
Zagadka życia o co a dalej ocb
Zagadka zwyczaj zazwyczaj nic się nie zmienia
Często odpowiedzi nie ma obudź się halo ziemia
Zagadka życia kto co jak i gdzie
Zagadka życia o co a dalej ocb
Zagadka zwyczaj zazwyczaj nic się nie zmienia
Często odpowiedzi nie ma obudź się halo ziemia

Bez koni jak w Troi sroga kara
Ej frajer odpada
Prosta sprawa nieugięta postawa
Przeciw kurestwu frontalny atak
Atak gra nie zabawa
Swoim honorem słowo zastawiam
Się nie wyłamię się nie wydygam
Żyję u siebie jak na tych płytach
Wybaczam i przepraszam się tylko z bliskimi
Ręki nie podam żadnej pazernej świni
Nie o ubraniach ani furach nieswoich
Rapy o prawdzie która sama się broni
Broni w ciągłej pogoni
Ksywą podpisany nie jako anonim
Stylu nie zmieniam uliczne koneksje
Nie jak lamusy co z wyświetleń chcą więcej
Dała mi lekcje ulica tu nieraz
Się nie sprzedałem nawet jak był gruby plecak
Diabeł szponci głowy mieli
Wielu jest takich co się ugięli
Więcej by chcieli pakt podpisali
Ich domek z kart na głowę się wali
Szacunek stracili dla mnie niepojęte
Rozważ zagadkę co tu jest święte

Zagadka życia kto co jak i gdzie
Zagadka życia o co a dalej ocb
Zagadka zwyczaj zazwyczaj nic się nie zmienia
Często odpowiedzi nie ma obudź się halo ziemia
Zagadka życia kto co jak i gdzie
Zagadka życia o co a dalej ocb
Zagadka zwyczaj zazwyczaj nic się nie zmienia
Często odpowiedzi nie ma obudź się halo ziemia
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Zagadka lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the target
2| symbol at the bottom of the smiley
3| symbol to the right of the clock
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid