Ej, Michał Graczyk
Odbijam się od fal, yeah

Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe
Chcę więcej forsy, śmigam tu i tam
Samolotem i Porsche, dla rodziny nowy start

Nie będę mówił, że nie miałem nic
To przereklamowane i próżne
Miałem zalety by tu dobrze żyć
Wykorzystałem w tym (?) sukces
Przeradzam go w nowy film
Teraz dawaj mi każdą sekundę
Chodzę po linie, lubię tak żyć
Z ziomalami tworzę nowe nuty

Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe

Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe
Chcę więcej forsy, śmigam tu i tam
Samolotem i Porsche, dla rodziny nowy start
Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe
Chcę więcej forsy, śmigam tu i tam
Samolotem i Porsche, dla rodziny nowy start

Gorące fale zalewają nas, mała
Płynę, unieś się ecstasy w ciałach
Łapię za kark, cały świat jest nasz, mała
Płynę, unieś się ecstasy w ciałach
Puszczamy strach, (?), mała

Płynę, unieś się ecstasy w ciałach
Biorę Dolce, zaciska mi pas Gabbana
Płynę, unieś się ecstasy w ciałach
Wyznaczamy iluzję dziś w twoim mieście
Wznieście w górę ręce i do nieba mnie zanieście
Ona ma zdarte kolana i ona ma zdarte łokcie, ou
Od przebijania się na sam szczyt i po forsę, ou
Non stop zaciskałem zęby, stąd mam krzywy zgryz
Bejbe, poczuj te miłość jakbyś jadła MDMA tabletkę
Mam mały (?), ale starczy dla nas dwoje
Odpuszczam strach i trzymam nad nim kontrolę

Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe

Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe
Chcę więcej forsy, śmigam tu i tam
Samolotem i Porsche, dla rodziny nowy start

Na głębokiej wodzie odbijam się od fal
Dla mnie jak narkotyk, uzależnia dobry vibe