Od wielu lat zmieniamy świat
Zapominamy jaki dar
Jaki to cud,który dał nam Bóg
Więc proszę nie krzywdź go już.

Widzę w oczach strach,widzę w oczach przemoc
Ale poznajemy świat,który głośno
Mówi żale
To nie takie proste i pewnie to wielu i tak nie dociera
Co znaczy ten postęp,który gasi w nas uczucia i powoli zabiera
Tam gdzie kamień to serce a ludzkie łzy to pamięta zdjęcia
Więcej więcej więcej chcą od nas więcej
Podaj mi rękę,tylko w piosence
Nie wyruszam w rejs ale pytam o kurs
Jak jest cena?
W moich usza gdzieś słyszę śmiech
Kolejna hiena
Zapominamy o tym co może nam dać los
Co może dać
I kruche życie w jednej chwili powie dość
Stop!
Staczamy sami swą drogę nie znając granic
Psujemy swoją a chcemy rządzić innymi planetami

Od wielu lat zmieniamy świat
Zapominamy jaki dar
Jaki to cud,który dał nam Bóg
Więc proszę nie krzywdź go już.

Od wielu lat zmieniamy świat
Zapominamy jaki dar
Jaki to cud,który dał nam Bóg
Więc proszę nie krzywdź go już.

Czuje znowu strach i nie wiem czy to wojna?
Ale widzę w TV
Czuje znowu strach lata na froncie
Nie chcę mieć CV
Tu wolnej Polsce oddaj hołd
Na co dzień mam święto
Pamiętam o nich powiedz czy to była kula
Czy serce pękło
Żegnam się ręką i spoglądam w niebo
Proszę o pokój
Promień miłości niech w końcu zagości zakopie topur
Wyciągamy wnioski aby i tak co chwilę szukać pod tekstów
Wyciągnimy wnioski historia z byt wiele spisała tekstów
Mam dość ty też masz dość pozwólcie tylko cieszyć się życiem
Choć czasem nie jest kolorowo chce wyjść tu bez obaw na swoją ulicę
Krzyczę Manifest!
Choć nie mam w ręku transparentu
Krzyczę Manifest!
Nie popełnimy z nich tych błędów

Od wielu lat zmieniamy świat
Zapominamy jaki dar
Jaki to cud,który dał nam Bóg
Więc proszę nie krzywdź go już.

Od wielu lat zmieniamy świat
Zapominamy jaki dar
Jaki to cud,który dał nam Bóg
Więc proszę nie krzywdź go już.

Więc proszę nie krzywdź go już.

Więc proszę nie krzywdź go już .

Więc proszę nie krzywdź go już.