song lyrics / Fuso / Dnia poprzedniego lyrics  | FRen Français

Dnia poprzedniego lyrics

Performers FusoQuebonafide

Dnia poprzedniego song lyrics by Fuso official

Dnia poprzedniego is a song in Polish

Los daje mi pigułkę żalu muszę to przełknąć
Wiem co to znaczy stracić ojca brata nienarodzone dziecko
Bóg daje mi bardzo wiele bardzo szybko zabiera
Ze mną wciąż przyjaciele i ta pieprzona nadzieja nie umiera
To teraz kiedy jej potrzeba do nieba podniosę dłonie
Powiedz mi proszę bo złoże się jak pergamin
Jestem człowiekiem potrafię zabić
I wciąż uśmiercam w sobie do świata nienawiść
Jak Ali na ringu życia staczam rund już tysiące
Podczas gdy chcę żyć wszystko umiera zachodzi słońce
Nic nie jest proste czasem chęci nie wystarczą
Nawet jak bardzo chcesz los obdarza inną karmą
Tak za darmo lata nieszczęść tak za darmo lata szczęścia
I przejścia przez furię do stanu ukojenia
Doświadczenia uczą wiesz no i co mi kurwa z tego
Jak czasami nie możesz zapomnieć dnia poprzedniego

Widziałem w życiu i plugastwo i wstyd
Miałem w chacie sceny jak ze „The Last To Say" Atmosphere
I takie jazdy że to popierdolone
Ty z zewnątrz widzisz tylko kolorowy domek
Swoje pojąłem w tym niejedne ohydztwa
Uwierz mi nie zawsze byłem taki pewny siebie jak na bitwach
Raczej też byłbyś mało estradowy
Mając tylko nienawiść na pięciuset metrach kwadratowych
Moje neurony przewlekały wychód bólu
Może przez to dzisiaj maskuję meritum w Newschoolu
Może to przez to choruję na amoralizm
Znam to Sokół szacunek to nie paraliż
Tak wiele spraw mnie ciągle męczy
Moje emocje to te wydziabane symbole śmierci
Mój smutek zawiera się w tych pigmentach
Chyba nie bez kozery mam pokój z widokiem na cmentarz
Dobrze że ktoś mnie w porę opamiętał
Bo może bym przegrał o jedną sprawę za dużo (może)
I z dziecięcych łez by nie powstała piękna tęcza
I prognoza nigdy nie przestałaby być burzą

Odchodzą przyjaciele sterta kłamstwa jest rozwiana
I ta informacja jak grom z jasnego nieba przysłana
To dramat w jednym akcie Shakespeare dawno wymięka
Mógłby tu stanąć Hiob mówi do mnie że się lękam
We wnękach tych ciemności pali
Czasem się lampa gasi
Jej zimne spojrzenie każdego poranka
Kolejny falstart już się nie dam nabrać
I poczekam z radością na finał w tych bataliach
Można wygrać można przegrać wojna nadal toczy się
Uczestniczysz w tej grze ja i ty carpe diem
Cieszą mnie małe rzeczy o wielkich zapominam
Bo znów się zapomniałem a los dał mi pstryczka
Wiesz choć mam cash na potrzeby to brakuje w nim odbicia
Od uczuciowej biedy wtedy było inaczej dziś jest inaczej
Choć zmieniają się osoby zmienia charakter wrażeń
To raczej się nie zmieni świat bracie
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Dnia poprzedniego lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the target
2| symbol to the left of the cloud
3| symbol at the top of the camera
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid