OOBE is a song in Polish
Zabiłem w sobie humanizm zostały kieliszki i kartka
Przechlałem się kurwa do granic już nie znam się na żartach
Chleję tą wódę od rana do nocy i ziemia pode mną się chyba rozstąpi
I na da się raczej już niżej upaść zasnę w butach
Pani myśli że miasto jest nasze bo słońce tu zgasło się palą latarnie
Pani nie wie że przejście jest w szafie czeka flaszka czas na Narnię
Pani nie wie że palą się ściany dymem oddycham i rzygam na dywan
Pani nie wie że walą się bramy i wołam pomocy nosz kurwa nie słychać
Teraz tylko te cienie kołyszą firany i spada na zeszyt poezja
Ty znałeś te cienie jak żyły a potem zawisły na pętlach
Jest pokój krzesło i świeczka tylko czuć parafinę w powietrzu
Już nie wiem nawet jak pachnie trawa ćmy latają jak Sinatra w deszczu
Jest ciemno sam tutaj jestem serce mi wali w płuco jak w bęben
Chciałem łyknąć tabletkę nie mogę bo trzęsą się ręce i kręci się w głowie
Może ona pamięta mnie jeszcze może tu wejdzie otworzy okna
Uśmiechem cofnie tą chorą incepcję obudzę się wreszcie i zniknie koszmar
Tą szmatę na stole to rżnąłem jak żyto aż wióry szły
I wcale nie było mi przykro że robię to z inną jak moja śpi
I jakoś nie było mi wstyd za ten skuty ryj
Jakkolwiek bym się nie zachował chciała seks na Żołądkowej
Tej szmaty już nie ma nie wiem gdzie łazi i z kim się pieprzy
Nie wiem czy kręci ją seks na plaży czy już Brazzersi
Moja mała jeszcze śpi jak wstanie da mi w pysk
Da mi w pysk jeszcze śpi jak wstanie każe wyjść
Chlałem na umór whiskey starkę w dziób na setki
Rwałem do bólu brzydkie raszple fiut na śmietnik
W chuj miałem długów pasje miałem grać koncerty
Chwiejnym krokiem wracałem do domu znowu wlać do gęby
Miałem doły i dołki ktoś donosił na kumpli
Komuś zerwali paznokcie mi z butów kazali wyciągnąć sznurówki
Miałem doły i dołki nikt nie podawał mi dłoni
Dziś jestem sam na sam z myślami out of body