Ratuj mnie is a song in Polish
Ja w środku nocy znowu nie śpię znowu planuje jak żyć
Mała przecież sama wiesz że nie jestem jednym z nich
Mała ratuj mnie ratuj mnie
Błagam nie pozwól mi na to abym sam sobie powoli odciął tlen
Ja w środku nocy znowu nie śpię znowu planuje jak żyć
Mała przecież sama wiesz że nie jestem jednym z nich
Mała ratuj mnie ratuj mnie
Błagam nie pozwól mi na to abym sam sobie powoli odciął tlen
Powoli odcinasz ten tlen mi oni byli denni mówiłaś mi tylko ty
Obiecałem ci być wierny kłamałaś bez przerwy nie wiem jak mogłaś z tym żyć
Mogłem wszystko poświęcić dla ciebie
Wiedziałaś że nie chce być sam
Zostało mi po tobie wspomnienie
Ale w twoim życiu nie istnieje ja
Dziś tylko ty zostaje ale nigdy więcej
Nie zobaczysz żadnej a blizn byłaś tu na moje dni
Ale rozjebałaś moje serce
Ja w środku nocy znowu nie śpię znowu planuje jak żyć
Mała przecież sama wiesz że nie jestem jednym z nich
Mała ratuj mnie ratuj mnie
Błagam nie pozwól mi na to abym sam sobie powoli odciął tlen
Ja w środku nocy znowu nie śpię znowu planuje jak żyć
Mała przecież sama wiesz że nie jestem jednym z nich
Mała ratuj mnie ratuj mnie
Błagam nie pozwól mi na to abym sam sobie powoli odciął tlen
Ale nie myśl nawet że jesteś tu ważna jeszcze
Wyjebałem z marzeń cię zatrułaś mi powietrze
Nie myślałem o nim z tobą przechodziły dreszcze
Dziś wszyscy mówią że nie jesteś warta nic i więcej
Będzie lepiej mi w tym życiu na bank
Trudne słowa już męczyła ta gra
Ogień kontra ogień ty i ja
I nie pisze tego dla ciebie pisze to bo chcę być jak
Najlepszy jeśli nie potrafiłaś docenić teraz usłysz mnie
Nie wiesz mi ale byłaś najważniejsza nad życie kochałem cię
Ja w środku nocy znowu nie śpię znowu planuje jak żyć
Mała przecież sama wiesz że nie jestem jednym z nich
Mała ratuj mnie ratuj mnie
Błagam nie pozwól mi na to abym sam sobie powoli odciął tlen
Ja w środku nocy znowu nie śpię znowu planuje jak żyć
Mała przecież sama wiesz że nie jestem jednym z nich
Mała ratuj mnie ratuj mnie
Błagam nie pozwól mi na to abym sam sobie powoli odciął tlen