song lyrics / Bisz / Introzimy lyrics  | FRen Français

Introzimy lyrics

Performers BiszKosa

Introzimy song lyrics by Bisz official

Introzimy is a song in Polish

Z ciepłego snu budzi mnie myśl niejasna nie słyszę miasta
Dźwięk zgubił się jak sen w grubych warstwach
Śnieg przyszedł jak złodziej nocą czekał na wschodzie aż zbiorą się chmury
Z nimi w zmowie minął miasta mury
Nim spoczął napadał na dachy na skwery na parki i place
Wykradał miastu kształty i barwy
I kradzież ujdzie mu na sucho nim wyjadą spychacze
Na barki biorą zaspy tropiąc nad ranem ślady winowajcy
Jeszcze nie teraz jeszcze mam czas zimo sam być
W nostalgii szukając w niej reinkarnacji tamtych
One umarły ale w wyobraźni czekają na znak
By wstać z martwych i żyć chociażby dla tej kartki
Dla tych którzy piszą zimy są łaskawsze
Chcą się przymilić liczą że te rymy dają szansę
By na zawsze żyć z nimi ale muszą się mylić
Bo choćbym ujął je w teksty moje wersy to nie bursztyny
Nie mogę dać im więcej niż jednej chwili
Zanim biel w garści spłynie przez palce zdobędę siły
Spełnię sny ich niech prószą znów śniegiem żywym
Nagrywam Epkę z Kosą 2007 „Zimy"

Ten na drzewach śnieg
W koronach drzew chwila chłodna inspiruje

A za szybą śnieg coraz gęstszy jakby chciał przebić szkło
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Introzimy lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the envelope
2| symbol at the top of the camera
3| symbol to the right of the heart
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid