Dzisiaj chcemy patrzeć tylko w oczy gwiazd
Gdy niebo jest zakryte tu przez nocy blask
I wiem, że nie chcesz słuchać pewnie prostych prawd
Jest wiele spraw które łączy nas

Ty wiesz że to

Moi ludzie
Moje miejsca
My idziemy tu za głosem serca
Na to każdą chwilę poświęcam
Tak niewiele potrzebne do szczęścia

Moi ludzie
Moje miejsca
To oni zdejmują ten ciężar
To dzięki nim mogę zwyciężać
Widzimy się tu na koncertach

Łapię tu, ziom, moment więc hejterzy proszę no comment
Młodość we mnie tu wciąż płonie
Ale z klasą biorę tu jak mąż żonę

Studio teraz mam pod domem
A kawałki są już prawie skończone
Są przyjeciele
I pełne portfele
Więc niech ta muzyka teraz przejmie kontrolę

Więc polej nam za najlepszy czas, który wziąłem sam
Bycie sobą szczerze Tobie polecam
Ziomie poleć tam, tu po swoje man
Życie to one shot

Co każdego rana tu przychodzi z szansą
Bycie na szczycie to plan ziom
Nie ufam samplom
Własną melodię tu gram wciąż

Ruszamy w trasę-to stały trip
Na drogę mam parę tych starych płyt
Nie chciałem żyć tak jak szary typ
Na chwilę uciekam-to stary chwyt

Uwielbiam nocy blask, kiedy patrzę tylko w wielkie oczy gwiazd
Lubię włączyć rap i wyłączyć czas
Dobrze wiem, że to łączy nas

Moi ludzie
Moje miejsca
My idziemy tu za głosem serca
Na to każdą chwilę poświęcam
Tak niewiele potrzebne do szczęścia

Moi ludzie
Moje miejsca
To oni zdejmują ten ciężar
To dzięki nim mogę zwyciężać
Widzimy się tu na koncertach

Moi ludzie
Moje miejsca
My idziemy tu za głosem serca
Na to każdą chwilę poświęcam
Tak niewiele potrzebne do szczęścia

Moi ludzie
Moje miejsca
To oni zdejmują ten ciężar
To dzięki nim mogę zwyciężać
Widzimy się tu na koncertach

Rzadko słucham tu rówieśników
Nie potrzebuję ich rad, ziom
Zawsze byłem tu na świeczniku
Gdy oceniali były rap wciąż

Kolejna płyta
Kolejny tytuł
W tunelu widziałem już światło
A jak zarobiłem na tym trochę kwitu
To wszyscy pytali mnie: Jak to?

Więc fuck off
Niech to zostanie zagadką
Sprawdź to
Moje marzenia nie blakną tak łatwo
Oni mnie widzą przez laptop
To klatka za klatką, ja latam jak astro-nautą byłbym

Wypluwam żyły jak Kill Bill
Czas mnie nie rusza jak
Marzę jak MilkMill żyję dla chwil tych wszystkich
Prawdziwa przyjaźń Dream Team

Smak wolności
Prawda w sercu
Oczy wzrok jej zapach perfum
Czas tu zwolnił i stoi w miejscu
Spędziliśmy wiele nocy bez snu

Uwielbiam nocy blask, kiedy patrzę tylko w wielkie oczy gwiazd
Lubię włączyć rap i wyłączyć czas
Dobrze wiem, że to łączy nas

Moi ludzie
Moje miejsca
My idziemy tu za głosem serca
Na to każdą chwilę poświęcam
Tak niewiele potrzebne do szczęścia

Moi ludzie
Moje miejsca
To oni zdejmują ten ciężar
To dzięki nim mogę zwyciężać
Widzimy się tu na koncertach

Moi ludzie
Moje miejsca
My idziemy tu za głosem serca
Na to każdą chwilę poświęcam
Tak niewiele potrzebne do szczęścia

Moi ludzie
Moje miejsca
To oni zdejmują ten ciężar
To dzięki nim mogę zwyciężać
Widzimy się tu na koncertach

Tylko prawda nam bije w sercach
Pracowałem tu w pocie czoła
Jeśli trzymasz tę płytę w rękach
Za Twoje zdrowie dziś wznoszę toast

Sobie sam w domu możesz polać
I wypić z nami za wieczną przyjaźń
Co nigdy nie mija choć życie to chwila
A czas nam nie sprzyja nawijam, bitch

B.R.O, 2016 Człowiek Progress

Ty wiesz że to
Moi ludzie
Moje miejsca
My idziemy tu za głosem serca
Na to każdą chwilę poświęcam
Tak niewiele potrzebne do szczęścia

Moi ludzie
Moje miejsca
To oni zdejmują ten ciężar
To dzięki nim mogę zwyciężać
Widzimy się tu na koncertach