Cienka Linia est une chanson en Polonais
Jest cienka linia między miłość i nienawiść
A my zaplątani w setki spraw
Ale nikt nie zabroni nam wierzyć i marzyć
Jak my zaplątani w setki spraw
Gdzieś między nami tacy inni tacy sami
Gdzieś między nami ciągle wojnę toczą miłość i nienawiść
Jest cienka linia między miłość i nienawiść
Słuchamy mas omijamy fakty
Zawsze wierny swoim prawdom bez problemów z aspiracją
Znów wybieram trudny temat to punkt widzenia fan czy autor
Gdzieś między fascynacją a antypatią nie jestem bierny
Gdzieś między fani głaszczą a tamci gardzą nie chcę tej gierki
Coś więcej ode mnie niż tak wypada
A ty daj mi więcej niż podejście że płacisz wymagasz
Na własnych przykładach nadal uczymy się zasad gry
Choć spada nawał płyt nie wpadać w tryb obalać mit
Odkładam wstyd odpalam bit pora to skorygować
Sporo więcej niż nowy towar sporo więcej niż popyt podaż
Co siedzi w chorych głowach? Chcą komplikować underschool
Pod czaszkę włóż frustrację ból nie ważne wróć
Nie zacznę pluć znalazłem klucz to o nas a nie o nich
Tu każdy karat sam się broni jak na okładce Forin
Wyjmij to z folii wciśnij play poczuj dumę
Spróbuj zrozumieć to nie zniknie gdy wyłączysz numer
Jest cienka linia między miłość i nienawiść
A my zaplątani w setki spraw
Ale nikt nie zabroni nam wierzyć i marzyć
Jak my zaplątani w setki spraw
Gdzieś między nami tacy inni tacy sami
Gdzieś między nami ciągle wojnę toczą miłość i nienawiść
Jest cienka linia między miłość i nienawiść
Słuchamy mas omijamy fakty
Co rano myję się polskim mydłem a na śniadanie jadam polski chleb
Gardło palę swoiskim bimbrem powiedzmy sobie że to dobry test
Co pozwoli przez nie przejść prawdom nie tym wyssanym z kciuka
Masz nam ufać słuchać a nie tylko wrzucać na Facebooka
To nie nuta to nie piosenka to nie kawałek wstań to hymn
Nie upiję cię nie wydymam nadal chcesz naszą fanką być
Oni dadzą ci ten obraz niewyraźny chcą być tylko modni
Spryt zastąpił miłość do gry przy nich my to jak Rutynoscorbin
Ostrożnym muszę być rap to nie tylko bloki
Ale dla mnie to my way nie Amway nie pchałem mydła w oczy
Zawsze chciałem pisać o tym co mi daje nie daje żyć
I dzisiaj chwytam za to kwoty o których się bałem śnić
Ty daj mi parę chwil to do Ciebie jest
Wejdźmy na szczyt najwyższy czas foreverest
Jak gołębie leć ja twoją skórę zmienię w gęsią
W zamian chcę jedno powiedz mi że jesteś ze mną
Jest cienka linia między miłość i nienawiść
A my zaplątani w setki spraw
Ale nikt nie zabroni nam wierzyć i marzyć
Jak my zaplątani w setki spraw
Gdzieś między nami tacy inni tacy sami
Gdzieś między nami ciągle wojnę toczą miłość i nienawiść
Jest cienka linia między miłość i nienawiść
Słuchamy mas omijamy fakty