Wracaj popadaj w agonie
Gubię się na własnej drodze
Zburzę wszystko nim zapomnę
Razem podkładamy ogień
Znowu ogrzewam się w chłodzie
Wracaj popadaj w agonie
Zburzę wszystko póki mogę
Zburzę wszystko póki mogę
Póki mogę zburzę wszystko póki mogę
Póki mogę zburzę wszystko póki mogę

Jak demon ukryty we mgle
Armagedon zdobył swój cel
Czemu nikt już nie widzi mnie
Co za żałosny finał
Zobaczysz na własne oczy że nigdy nie poznałaś zła
Rozległ się krzyk i płacz a to dopiero start

Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas

Żałuje tylko że pisząc nie dodałem dobranoc
Współczuje wyłącznie niczego nieświadomym dzieciakom
Chciałeś to masz typie wybłagany chaos
Chaos chaos chaos chaos

Zapoznaj mnie dziś z swym złem
Niech wszystko pójdzie na marne
Rozpoznaj we mnie część
Gdzie wszystko rozpada się w kłamstwie
Zapoznaj mnie ze sobą jedno cięcie jedno słowo
Jest wielką niewiadomą niewidoczna stoję obok

Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas

Patrz i płacz patrz i płacz
Patrz i płacz patrz i płacz
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas

Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas
Patrz i płacz jak płonie świat
Nawet strach i czas stoją bez słowa wśród nas