Jesteś moją latarnią w oceanie nocy
Światłem, które prowadzi mnie przez mroczne wody
Bez ciebie jestem jak kompas bez północy
Zagubiony w gęstwinie życiowej przygody
Jesteś moim snem na jawie
Kalejdoskopem barw w szarym świecie
Twój śmiech to deszcz w pustyni wyobraźni
A dotyk - tańczące cienie na ścianie pamięci
Twój uśmiech to klucz do zamkniętych bram
Otwiera serca, rozprasza chmury
Z tobą jestem jak ptak, co wzbija się tam
Gdzie kończą się ziemskie mury
Jesteś moim snem na jawie
Kalejdoskopem barw w szarym świecie
Twój śmiech to deszcz w pustyni wyobraźni
A dotyk - tańczące cienie na ścianie pamięci
Twój uśmiech to klucz do zamkniętych bram
Otwiera serca, rozprasza chmury
Z tobą jestem jak ptak, co wzbija się tam
Gdzie kończą się ziemskie mury
Jesteś moim snem na jawie
Kalejdoskopem barw w szarym świecie
Twój śmiech to deszcz w pustyni wyobraźni
A dotyk - tańczące cienie na ścianie pamięci
Jesteś jak księga, której nie mogę przestać czytać
Każda strona odkrywa nowe tajemnice
Twoje oczy to lustra, w których widzę siebie
Lepszego, silniejszego, gotowego na życie
Twój głos to melodia, co uspokaja burzę
W moim sercu rozpala ogień nadziei
Jesteś jak drzewo, co korzenie ma głębokie
Dajesz mi siłę, gdy świat się chwieje
Jesteś moim snem na jawie
Kalejdoskopem barw w szarym świecie
Twój śmiech to deszcz w pustyni wyobraźni
A dotyk - tańczące cienie na ścianie pamięci
Bez ciebie jestem jak puste płótno
Czekające na dotyk artysty