paroles de chanson / Małpa parole / Satelity lyrics  | ENin English

Paroles de Satelity

Interprètes MałpaThe Returners

Paroles de la chanson Satelity par Małpa lyrics officiel

Satelity est une chanson en Polonais

Jesteś spięty bo gram koncerty
Mijają lata przychodzą oferty
Mój styl jest drętwy i brak mi puenty
Czasami gadam jak pierdolnięty
Rzucam strzępy myśli wziętych żywcem
Jakby nie z tego świata
Choć jest piękny instrumenty mówią
Że za szybko się obraca
Zamknęli mnie w nawiasach
Mam kłaść akcenty według zasad

Być ładnie uśmiechnięty bo podobno się opłaca
Na zmianę praca dom skręt i skłon coś na kaca
Na moralniaka bo wraca jeżeli strugasz pajaca
Wszystko wokół kręci się są na to wzory
Lepiej z nikim nas nie pomyl to my wolne elektrony
Bezpieczeństw to pozory ponoć już nam biją dzwony
Jeśli będziemy słabi rozdziobią nas kruki wrony
To nie zabobony ani jedna z miejskich legend
To reguły starej szkoły który z was jest numer jeden
Wyższy level dalej wiąże knebel
Tym co nie są gotowi na zmiany
Wchodzę na kolejny szczebel choć nie sprzyja układ planet

Krążą wokół mnie jak satelity
Sprawy na które ponoć mam wpływ
Więc próbuję zmieniać ich orbity
Dłużej nie zaprzątać sobie głowy żadną z nich

Krążą wokół mnie jak satelity
Sprawy na które ponoć mam wpływ
Więc próbuję zmieniać ich orbity
Dłużej nie zaprzątać sobie głowy żadną z nich

Wielki projekt Boga Ojca
Trzecia planeta od słońca
Jednego z wielu w galaktyce
Której najbliższy sąsiad ma swoje granice
Trzy miliony lat świetlnych stąd

Bez końca mógłbyś zapuszczać się w głąb
Tutaj nic nie stoi w miejscu problemy leżą na sercu
Czas ucieka dla człowieka który zwleka to bez sensu
Bez precedensu my versus układ odniesienia
Bez wątpienia bez brania jeńców menciu bez znaczenia
Bez cienia wątpliwości zmieniam brzmienia i tematy

Gadam jak fanatyk wbijam Ci się z buta do chaty
Street credit spłacam na raty tonę w długach
Bo gram dzisiaj inną rolę niż przed laty w klubach
Małolaty mają ubaw gdy im mówię o korzeniach
Starzy nie chcą patrzeć wstecz bo żyjemy tu i teraz
Nic już nie masz do stracenia
Mierzysz strzelasz to twój łuk
Aż po grób nic nie zmienia tego że patrzymy w przód

Krążą wokół mnie jak satelity
Sprawy na które ponoć mam wpływ
Więc próbuję zmieniać ich orbity
Dłużej nie zaprzątać sobie głowy żadną z nich

Krążą wokół mnie jak satelity
Sprawy na które ponoć mam wpływ
Więc próbuję zmieniać ich orbity
Dłużej nie zaprzątać sobie głowy żadną z nich
Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d'auteur.
Reproduction des paroles interdite sans autorisation.

Commentaires sur les paroles de Satelity

Nom/Pseudo
Commentaire
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - Tous droits réservés. www.paroles-musique.com
Connexion membre

Se connecter ou créer un compte...

Mot de passe oublié ?
OU
CREER COMPTE
Sélectionnez dans l'ordre suivant :
1| symbole en haut de l'étoile
2| symbole en bas de la maison
3| symbole à droite de l'ampoule
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid