Nie mogłem wyhamować tak szybko jechałem
Gdy nagle za sobą syrenę słyszałem
Kogucik migał na pełnych obrotach
Aby dziś mnie dorwać naszła ją ochota

Zjeżdżam na pobocze spoglądam w lusterko
Idzie w moją stronę i kołysa bioderko
Otwieram więc okno i nagle widzę duże
Zderzaki tak piękne jak na mojej furze

Pani policjantko oh
Jaki mandacik mi dzisiaj wystawisz
Pani policjantko oh
Bo złapie tak jak ty to potrafisz

Pani policjantko oh
Jaki mandacik mi dzisiaj wystawisz
Pani policjantko oh
Bo złapie tak jak ty to potrafisz

Yeah yeah yeah woah oh oh oh

Yeah yeah yeah woah oh oh oh

Ręce na kierownicy trzymać mi kazała
Moje dokumenty zobaczyć też chciała
Nie mogłem się skupić patrzyłem na zderzaki
I chciałem by wsadziła mnie na 24 do paki

Musiałem wyjść z auta włożyć ręce na głowę
Chciałem być odważny nawinąć rozmowę
Zaczęła mnie sprawdzać tak abym to czuł
Od góry coraz niżej i w dół i w dół i w dół

Pani policjantko oh
Jaki mandacik mi dzisiaj wystawisz
Pani policjantko oh
Bo złapie tak jak ty to potrafisz

Pani policjantko oh
Jaki mandacik mi dzisiaj wystawisz
Pani policjantko oh
Bo złapie tak jak ty to potrafisz

Yeah yeah yeah woah oh oh oh

Yeah yeah yeah woah oh oh oh