Czas leci ja z roku na rok starszy
Mimo tego jestem gdzie byłem obok tych samych twarzy
Pozdrowienia za kraty by czas leciał szybciej
Sztuką próbować dalej jeśli raz ci nie wyjdzie
Stare przyjaźnie czas je zakończył
I z wieloma rzeczami dziś inaczej bym postąpił
Pamiętam słowa matki i to jak pouczała
I dzisiaj jestem tym przed którym mnie ostrzegała
Wiem w kim mam brata w kim nie mam się okaże
I nie jedna krzywa akcja była dla mnie drogowskazem
Minęło trochę czasu i zmieniło się kurwa
I widzę jak to ćpanie robi im z mózgu gówna
Zmienia się otoczenie wiesz ja się nie zmieniam
Nadal dążę do celu nadal spełniam marzenia
Przybywa lat w papierach a ja w tym samym miejscu
I pomimo porażek wspinam się ku szczęściu

Czas leci leci czas leci czas leci
Choć nie wróci parę chwil mam w pamięci
Trwałe do śmierci czas je zaoszczędzi
Czas leci dziś dorośli wczoraj dzieci

Czas leci leci czas leci czas leci
Choć nie wróci parę chwil mam w pamięci
Trwałe do śmierci czas je zaoszczędzi
Czas leci dziś dorośli wczoraj dzieci

Czas leci leci czas nie chce stać w miejscu
A opuszczam ludzi których miałem w sercu
Bo w drogę czas starzeje się twarz jak dziecku
Toczę głaz a chce siedzieć w mercu
Czas leci my wciąż jak małe dzieci
Przerwać okres huraganów i zamieci
W końcu się zaświeci słońce
To do czego dążę to progres nie pieniądze
A dobre wspomnienia dmuchają mi w żagle
Co nagle to po diable jak przyjaźń to naprawdę
Czas leci skarbie to już chyba pora
Nie mam czasu błądzić po bezkresu torach
Taka metafora zrzuć z pleców mi kamora
Albo przywiąż go do nogi i wpierdol do jeziora
Czas leci jak zmora uczy mnie pokora
Fauna i flora bezludna wyspa trwała jak kora

Czas leci leci czas leci czas leci
Choć nie wróci parę chwil mam w pamięci
Trwałe do śmierci czas je zaoszczędzi
Czas leci dziś dorośli wczoraj dzieci

Czas leci leci czas leci czas leci
Choć nie wróci parę chwil mam w pamięci
Trwałe do śmierci czas je zaoszczędzi
Czas leci dziś dorośli wczoraj dzieci