Chociaż wiem, że Ciebie nie ma
Z każdym dniem wiem, że
Chociaż wiem, że Ciebie nie ma
Wiem, że coraz więcej nas łączy
Chociaż wiem, że Ciebie nie ma
Z każdym dniem wiem, że coraz więcej nas łączy
Chociaż wiem, że Ciebie nie ma
Z każdym dniem wiem, że coraz więcej nas łączy

Znów tu jesteś
Choć tak długo Cię nie było
Co nas łączy - aż za wiele
Co nas dzieli - aż za wiele
Nie lubimy, gdy robi się za miło
Patrzę, jak żyjesz
Myślę: co za wrak
Trudne słowo: ambiwalentne
Nasze uczucia do tego, co świat
Uznaje, za ważne i piękne

Robię bilans zysków i strat
Mogę napisać powieść na temat Twoich wad

Jak pies i kot, tak jest od lat
(I choć mam Cię dość)
Gdy znikasz z oczu, już mi Ciebie brak
(Mam Cię dość)

Przyznać muszę, że
Trudno Cię zastąpić
Przyznać muszę
Przyznać muszę
Przyznać muszę

Przyznać muszę, że
Trudno Cię zastąpić
Przyznać muszę
Przyznać muszę
Przyznać muszę

Ty kot, ja pies na każdą z bab
Ty - chodź ! - ja nie chcę nigdzie iść
(chcę trochę pobyć sam)
Lecz gdy ktoś ma chęć
Zajebać nam
Obojętni nie umiemy na to być
Bo choć to music
Jest najlepszym z naszych przyjaciół

To nawet gdy będziesz daleko I got you
Wystarczy tel. lub jeden mail
Kiedy pozbyliśmy się siebie nawzajem
Z naszych dziwnych CV
Dopiero dotarło do mnie ile dałaś mi Ty
Brak kompromisów
Lejemy na moc pieniądza mamy siłę długopisów

Przyznać muszę, że
Trudno Cię zastąpić
Przyznać muszę
Przyznać muszę
Przyznać muszę

Powiedz skąd to masz, ten lekki flow
Ten życiowy miękki flow
Powiedz skąd to masz, ten cięty styl
Powiedz, daj go trochę i mi

Powiedz skąd to masz, ten lekki flow
Ten życiowy miękki flow
Powiedz skąd to masz, ten cięty styl
Powiedz, daj go trochę i mi

Ten Typ Mes
Flow kochanie
Święty
Ty mały zbóju