song lyrics / Zbigniew Zamachowski / Bal u grubego Joska lyrics  | FRen Français

Bal u grubego Joska lyrics

Performers Grupa MoCartaZbigniew Zamachowski

Bal u grubego Joska song lyrics by Zbigniew Zamachowski official

Bal u grubego Joska is a song in Polish

Nieprzespanej nocy znojnej
Jeszcze mam na ustach ślad
U Starego Joska na ulicy Gnojnej
Zebrał się ferajny kwiat

Harmonia z cicha na trzy czwarte rżnie
Ferajna tańczy ja nie tańczę
Z szaconkiem bo się może skończyć źle
Gdy na Gnojnej bawimy się

Bez jedzenia i bez spania
Byle byłoby co pić
Kiedy Antek na harmonii zaiwania
Chce się tańczyć chce się żyć

Kto znał Antka ten czuł mojrę
Ale jeden nie czuł jej
I dlatego się naraził na dintojrę
Skończył się z przyczyny tej

Antek z pogrzebaczem w dłoni
A frajer z fajer w drzwiach
A frajer frajera pompką od roweru
Zaiwania że aż strach

Ja nie tańczę
Z szaconkiem bo się może skończyć źle
Gdy na Gnojnej bawimy się

Jak latarnie sennie świeca
Gwiżdże cicho nocny stróż
A kat Maciejowski tam pod szubienicą
Na Antosia czeka już
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Bal u grubego Joska lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the bottom of the thumbs up
2| symbol at the top of the heart
3| symbol at the bottom of the suitcase
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid