song lyrics / Wieszak ZDR / Intrygu lyrics  | FRen Français

Intrygu lyrics

Performers Wieszak ZDRDACKRobson Pro

Intrygu song lyrics by Wieszak ZDR official

Intrygu is a song in Polish

Tworzysz intrygi dla żądzy żeby zdobyć marny poklask
Weź se wyobraź nie farmazony masz tu prawdę od nas
Sto procent norma uroki miasta
Prawda dla większości niewygodna zaufanych garstka
Możesz liczyć tylko na dwóch lub trzech
Reszta tworzy intrygi by był ich zysk lub twój pech
Dzień w dzień dookoła trzeba mieć oczy
W przód kroczyć nie dać się zaskoczyć
Umieć kłamać w oczy nawet w środku nocy
Wiedzieć kiedy dosyć bo nie najważniejsze sztosy
Aż jeżą się włosy kiedy odpalasz ten towar
Wieszacci Smoka Wejście czytaj życia stara szkoła
Codziennie od nowa nie odpoczywa głowa
Wyśpię się po śmierci musimy egzystować
Bo trzeba kombinować żeby tu żyć normalnie
I nie dać się zwariować o to chodzi generalnie

Ile razy jeszcze na ciśnieniu jak skurwysyn
Poszło kolejne rozdanie a na kopce widać kryzys
Ciężko to ogarnąć na równe nogi stanąć
Trzeba zachachmęcić żeby w końcu się udało
Szponcicieli jest niemało wszędzie są intrygi
Non-stop polowanie trzeba uważać na wnyki
Spokojnie powolutku umiejętnie rób uniki
Na chwilę się zagapisz to zabiorą twoje pliki
Żądza posiadania wartości przysłania
W złą stronę to poszło teraz nie ma wychowania
W dupach się pierdoli małolaty chuja wiedzą
Prują się do siebie sami w gównie się pogrzebią
Nie zasłaniaj się niewiedzą się w przedział
Człowieczeństwo ponad wszystko i nieważne czy ktoś siedział
Za podłożoną kłodę tak jak w starej szkole
Krótko szybko no i zwinnie będzie z tobą zamiecione

Ciągle mielę mielę mielę mielę pitos ten
Jako mały mały chłopak miałem pewien sen
By zarobić dużo dużo jak przytulić wiem
Dla chujozy intryganta nie schodzimy ze scen
To po trzysta i bez gadki sprawa oczywista
Słowo dane dotrzymane już szykuje się walizka
To nie przeprowadzka ani popijanie jacka
To ulica i jej oblicza do towaru srebrna tacka
Życie a w nim przeróżne postacie
Paru na poziomie reszta to obsrane gacie
Pójdzie z panem pozarabiać to przewinę ci tu bracie
Że dojebią parę lat zrozumiesz po stracie
Ostre ostre banjo aż człowiek w to nie wierzy
Że zasad zapomnieli że kurewstwo się szerzy
Że wspólnik jego leży a on grosza na rakietę mu nie kopsnął
W chuja leci sobie ostro
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Intrygu lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the bottom of the calculator
2| symbol to the left of the suitcase
3| symbol to the right of the eye
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid