To był weekend znów, weekend znów
Byłem wiele za wielu, zero w portfelu
Miałem pare stów, pare stów
Było ziomków paru, pare towarów
Bądź barmanką nimfomanką
Zabiorę Cię z baru na seks na plaży
Weź lufę do ust, zobaczymy co się zdarzy
Zostań moją weekendową kochanką!

Weekend!
Dzisiaj będzie ostro pite
Weekend!
Wódka, kurwy i tuslipek
Weekend!
W kiblu orgia, dziki seks
Dziś w klubie będzie bang
Dziś w klubie będzie bang!

Weekend!
Dzisiaj będzie ostro pite
Weekend!
Wódka, kurwy i tuslipek
Weekend!
W kiblu orgia, dziki seks
Dziś w klubie będzie bang
Dziś w klubie będzie bang!

Nie gram w szachy, wale konia mała!
Nie gram w kosza, robię wsady mała!
Jadę na ręcznym, mam auta mała!
To nie szkoła, stawiasz pałę mała!
Przepraszam
Spiłem się za mocno
Przepraszam
Spałem z Twoją siostrą
Temperatura rośnie bejbe,
Zmień pościel bejbe,
Przyjdą goście bejbe!

Laska mówi weź mnie tu! Weź mnie tu, weź mnie tu.
Kumpli paru, butelki z baru,
Słychać strzał. Strzał, strzał strzał!
Zróbmy to dziś, bo jutro będzie kac,
W klubie nie odpalaj rac,
Dziś jesteś ładna, jutro będę trzeźwy
W klubie szał Strzał, strzał strzał!
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal
Lekka praca, ciężki bal

Weekend!
Dzisiaj będzie ostro pite
Weekend!
Wódka, kurwy i tuslipek
Weekend!
W kiblu orgia, dziki seks
Dziś w klubie będzie bang
Dziś w klubie będzie bang!

Weekend!
Dzisiaj będzie ostro pite
Weekend!
Wódka, kurwy i tuslipek
Weekend!
W kiblu orgia, dziki seks
Dziś w klubie będzie bang
Dziś w klubie będzie bang!

To był weekend znów, weekend znów
Piłem wiele za wielu, zero w portfelu
Miałem pare stów, pare stów
Było ziomków paru, pare towarów
Bądź barmanką nimfomanką
Zabiorę Cię z baru na seks na plaży
Weź lufę do ust, zobaczymy co się zdaży
Zostań moją weekendową kochanką!

Weekend!
Dzisiaj będzie ostro pite
Weekend!
Wódka, kurwy i tuslipek
Weekend!
W kiblu orgia, dziki seks
Dziś w klubie będzie bang
Dziś w klubie będzie bang!