song lyrics / Szajka / Jebać Rozjebundy lyrics  | FRen Français

Jebać Rozjebundy lyrics

Performers SzajkaWysoki Lot

Jebać Rozjebundy song lyrics by Szajka official

Jebać Rozjebundy is a song in Polish

Nie lekceważ nie waż nadejdzie szybko
Ty się lepiej kurwo bunkruj bo rozliczenie przyszło
Jestem blisko czujesz me pięści na twej mordzie
Nie doszło do spotkania ale już niedługo dojdzie
Sprzedałeś mnie i moich braci teraz ty za to zapłacisz
Może ta lekcja do myślenia da ci
Co zrobiłeś gdy przez ciebie małolacik
Swoją ukochaną wolność traci wszystko traci
Ale to już koniec już nie zdołasz donieść
Mam ci dowieść to dowiodę
Chuj ci w mordę sprzedawczyku
Każdy się z tym zgadza pozdrowienia byku
Władza należy do nas kilku znamy wiele
Choć w około psu braty i jebani szponciciele
Którzy skończyli karierę już na początku
W porządeczku każdy koło mnie
Nie da się o tym zapomnieć przytomnie na świat patrzeć
Zostawiam ślady na kartce których ślad nie zatrze
A jakże to jest proste ciągły postęp
Balangujący z ziomkami jak z wilkami Kevin Costner
Może oczy otknę parę oczu mam na to sposób
Więc dochodzę do głosu Nowej Huty reprezentacja siła kombosu

Jaka na to rada gdy brat sprzedaje brata
Plaga na komisariatach szmata to co nie wypada gada
To się nazywa zdrada po donosie czeka kara
Ktoś po nosie cios i pada już nie będziesz opowiadał
Co kto pija i tak każdy w ciebie wbija
W ryja dostajesz jak tylko się zawijasz
Wszystkie rejony omijasz
Małolat poszedł coś ojebać nie dla tego że potrzeba
Poślizgnęła mu się noga trzeba sprzedać
Coś jest nie tak na tych osiedlach
Łeb się zarzeka że nie pęka
No i się doczekał złapała go menda
Choć nie przypuszczał dostał miano konfidenta

Wariacie pilnuj się bo kurwy węszą wszędzie
Przyczajeni agenci w samochodach na mieście
Patrole kontrole non stop interwencje
Powiedz jak mam żyć normalnie w takim społeczeństwie
Gdzie zamiast pomocnej dłoni ktoś cię pogoni
Ilu jeszcze się położy bo jakiś anonim na psy zadzwoni
W społecznym mieście ej leszcze
Konfidenckie ścierwo każdy z was jest ofermą
My tu z załogą szykujemy wam terror
Konfi chodzi patrzy w razie co dzwoni na psy
Za słaby by się bronić za głupi by coś znaczyć
Tego co zrobił i tak nikt mu nie wybaczy
Trza karcić takich partaczy szacunek dla braci
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Jebać Rozjebundy lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the bulb
2| symbol at the top of the house
3| symbol at the top of the padlock
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid