song lyrics / Pioter / Ku pamięci lyrics  | FRen Français

Ku pamięci lyrics

Performers PioterStanPROZE bitOla SzablińskaKuczuś

Ku pamięci song lyrics by Pioter official

Ku pamięci is a song in Polish

Ta Pioter
Aby upamiętnić tych którzy byli mi bliscy
Aby uwrażliwić tych którzy nie zetknęli się z chorobą
Mały hołd w stronę wielkich ludzi którzy odeszli
Oni odchodzą jeden po drugim jestem smutny
Oni nie czują już nic dane jest mi żyć ale jak z tym żyć
Przyjaciele w moim wieku tak samo silni
Czemu są winni czym różnili się od innych chorych
To nie moja wina ale jakos czuję się winny
Mógłbym odejść ja a nie oni
Patrzyłem jak odchodzą nic nie mogłem zrobić
Oni nie przegrali lecz zasłużyli na coś więcej
Podnosząc rękawice zostali bohaterem
Rękawice które rzucił rak
Nie ważne ile mieli lat oni odeszli ale nie przegrali
Jesteśmy tacy sami my wszyscy tu na oddziale
Trzymajmy się razem
Pamiętam bracie siostro brakuje mi was mocno
Ale rozumiem Bóg kazał wam odpocząć odpocząć
Chciałbym mieć was obok
Podobnie jak wasi rodzice którzy cierpią
Ich serc żadne słowa nie pokrzepią
Nic tak nie boli jak bezpowrotna przeszłość

Oni odeszli ale nie przegrali
Bo podjeli się walki
Ku pamięci tych co są
Oni są i będą mimo że odeszli

Oni odeszli ale nie przegrali
Bo podjeli się walki
Ku pamięci tych co są
Oni są i będą mimo że odeszli

Co mogą o tym wiedzieć tacy ludzie jak ja
Znam jedynie osoby których dotknął rak
Zdałoby się że niektórych z nami nie ma już
Ból w sercu
Bóg może istnieje ale w innym miejscu
Żaden z nas nie napisał tu tekstu w ich imieniu
Ale oburzył w naszym sercu
Piotrek wciąż bije się o największą stawkę
Kuba wygrał ja tylko z boku patrzę podziwiam
Jestem wściekły na siebie
Bo niejedna krzywda którą mi wyrządzono jest błaha
A traktowałem ją jak koniec świata
Nie mam prawa mówić o uczuciach tych ludzi
Nie mam prawa mówić ''głowa do góry''
I ''nie można się smucić trzeba żyć dalej po stracie''
Bo to nie prawda
Kiedy człowiek odchodzi odchodzi część świata
Może i cały
Jestem tu dla Piotrka
Dla jego kolegów i koleżanek z oddziału
Dla tych co uchodzili za dzieciaków
A mieli w sobie tyle męstwa by stanąć do walki
I nie waż się mówić że przegrali
Oni byli mali a tacy wielcy wieczni
Nikt nie wykreśli ich z pamięci
I w tej kwestii nie ma żadnych ''ale''
Bo ktokolwiek podjął tak ciężką walkę
Wygrał na starcie
Oni odeszli ale nie przegrali bo podjęli się walki
Ku pamięci tych co są są i będą
Mimo że odeszli mimo że odeszli

Oni odeszli ale nie przegrali
Bo podjeli się walki
Ku pamięci tych co są
Oni są i będą mimo że odeszli

Oni odeszli ale nie przegrali
Bo podjeli się walki
Ku pamięci tych co są
Oni są i będą mimo że odeszli

Puste łóżko czysta kołdra
Ich widok w myślach już nie w oczach
Ot tak chciałbym z nimi pogadać
Pośmiać się i płakać
Jest nas co raz mniej
W głębi duszy winię się za to że żyję
Choć chcę żyć oni też chcieli by przeżyć
Dorosnąć wyjść za mąż się ożenić mieć dzieci
Opowiedzieć o ciężkim dzieciństwie
Które zostawiło blizny
Czym sobie zasłużyłem że mam szansę
Tak samo jak oni walczę i będę walczył
By ich wysiłek nie poszedł na marne
Pragnę zachować o nich pamięć
Bo każdy z nich był wielki piękny uśmiechnięty
Leki które miały wyleczyć odbierają siłę
Wiem coś o tym ale bez nich jak wyjść z choroby
To boli Boję się że mój czas też się skończy
Mam wielkie szczęście że mam ciebie mamo
Nawet gdy nie mam sił wiem
Że warto walczyc dla ciebie
Każdy z nas chce to powiedzieć
Każdy z tego szpitala ''cały nasz świat to mama''
I ci co odeszli przepraszam nie mówię w ich imieniu
Mówię o nich by nie pozostali w cieniu
Gdyby wszyscy mieli pojęcie o cierpieniu jak oni
Świat byłby inny Kochani pamiętam o każdej wspólnej chwili

Oni odeszli ale nie przegrali
Bo podjeli się walki
Ku pamięci tych co są
Oni są i będą mimo że odeszli

Oni odeszli ale nie przegrali
Bo podjeli się walki
Ku pamięci tych co są
Oni są i będą mimo że odeszli


Piosenkę dla tych co odeszli
My wciąż sercami z wami
Z takim samym duchem walki z problemami się zmagamy
Onkologia nas złączyła razem jak braterskie dusze
Zjednoczeni w tej chorobie wykończeni pełni wzruszeń
I nic nie muszę ciągle sobie to powtarzam
Życie to jest śliska scena która nas na śmierć naraża
Zadaje nam ból odbierając naszych bliskich
Mimo że nie ma ich z nami nigdy w pamięci nie wyschli
Wypijmy za wszystkich którzy ciężko walczyli
Oddajmy hołd tym którzy zawsze przy nich byli
By przeżyli jakoś to co teraz jest najgorsze
By się nie musieli zmagać więcej smutkiem żalem proszę
To do Boga te słowa wypełnione przez szacunek
Wierzę że istniejesz Tylko wizerunek
Powiedz za jakie grzechy czemu tak nas ukarałeś
Dlaczego psujesz to nad czym tak długo pracowałeś
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Ku pamięci lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the clock
2| symbol to the right of the calculator
3| symbol to the left of the helmet
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid