song lyrics / Penx / Numer uniwersalny lyrics  | FRen Français

Numer uniwersalny lyrics

Performers Ero JWPPenx

Numer uniwersalny song lyrics by Penx official

Numer uniwersalny is a song in Polish

Joł, chcesz może w cztery oczy gadać, Ty, on nie widzi sensu
Nie kminisz wersów, ziomuś, jeden jedyny, nie wynik testu
Musiałem skręcić w chuj razy, by w końcu tu wyjść na prostą
Nie zawracaj dupy, mógłbyś oszczędzić se fazy

Krótka piłka - zachowaj czyste konto
Dla nas szybka piłka, skumaj, trafiamy w okno
Wiesz dlaczego, no bo, ziom, we are Beckhamy
I wracamy, mordo, jak Czerwone Diabły z nieba

Nic nie spada, zleci czas Ci
Zwycięstwo w kieszeni, znajdź Wiktorię jak Ci, kurwa, leży hajsik
Zasilisz rezerwy jak zajebię kosza, ziom
Zostanie Ci, kurwa, tylko skumaj, ławka i blok

To strasznie przykre, mordo, chcą się równać z najlepszymi
Punch line, moment, zaraz wracam i look at me now
Waszym trackom mówię basta
Sorry, chłopaki, przez szczury se spierdoliłem parę spraw

Bez kitu, a wasz kredyt zaufania
Nie chcę spłacać go na raty mam już dosyć się wkurwiania
Sam na siebie, jaki mam być
A jaki będę, to już napisałem sobie sam

Chuj nas to, czy to zero dwa na na czy zero dwa dwa
Tu masz kozaka, co Ci bangla i se ogarniaj
Nam wystarczyła tylko prawda, aby wyjść z bagna
TMK, Ero, Penx, zjemy scenę, bo wraca karma

Chuj nas to, czy to zero dwa na na czy zero dwa dwa
Tu masz kozaka, co Ci bangla i se ogarniaj
Nam wystarczyła tylko prawda, aby wyjść z bagna
TMK, Ero, Penx, zjemy scenę, bo wraca karma

Czary-mary, hokus-pokus, więcej sosu, więcej pokus
Lubię życie na krawędzi, więc siedzę na beczce prochu
I nie jestem w szoku jak widzę tą patologię
Ludzi czytam prosto z oczu, gram w uliczną psychologię

Leszcze swoją mitologię mogą w odbyt sobie wsadzić
Jak chcą sadzić, mi się podejść, mogą podbić i się zabić
Dla mnie nienawiść, zawiść to obce mi terminy
Nie jak dziewczyny topless i mocne krnąbrne rymy

Skurwysyny, blam, mam dobry plan w realizacji
Szczęście mych compadre, rap, co Cię wykurwi z kapci
I niepotrzebny trap mi czy inne utrapienia
Tak jak ta wódka, która mnie w głupka zmienia

Jestem sam sobie katem, kiedy płynę z tematem
I żeby ostro płynąć, niepotrzebny mi statek
Ale czuję, że zacumuję do tego portu
Gdzie zdmuchnę stos świeczek z mojego tortu

Chuj nas to, czy to zero dwa na na czy zero dwa dwa
Tu masz kozaka, co Ci bangla i se ogarniaj
Nam wystarczyła tylko prawda, aby wyjść z bagna
TMK, Ero, Penx, zjemy scenę, bo wraca karma

Chuj nas to, czy to zero dwa na na czy zero dwa dwa
Tu masz kozaka, co Ci bangla i se ogarniaj
Nam wystarczyła tylko prawda, aby wyjść z bagna
TMK, Ero, Penx, zjemy scenę, bo wraca karma
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Numer uniwersalny lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the suitcase
2| symbol to the left of the thumbs up
3| symbol at the bottom of the camera
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid