Każdy tego chce is a song in Polish
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy chce tego fajnych chwil z kobietą
Wprost proporcjonalnie do jej pupy było z wiedzą
Była duża te płytkie jak kałuża
W gadce mnie nużą jak transfery w podróżach
Jak wbijam na shopping to niech żyje stówa mniej
Chcę dobrze wyglądać chyba jak każdy. Co nie
Jest ok choć poszły się jebać dwie
Staram się wydawać mniej by więcej zobaczyć świata
Dzwoni Adam mam w nim brata od ponad dekady
W głowie flesze z akcji jak DJskie cuty
Lecieliśmy w tany kiedy zawodziły szmaty
Nas były tarapaty nikt nie spierdolił w las
Każdy chce tego prawdziwego zioma
Jak hipisi wora albo nimfomanki seksu
Każdy chce miłości nawet nie protestuj
Odpal dziewiąty numer z pierwszego Kodexu
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Zawsze szedłem tam gdzie podpowiadało ego
Nie zawsze był to raj nieraz śmierdział mefedron
W sercu grał rap miałem ciśnienie na fejm
Dorosłem i zrozumiałem że jest częścią mnie
Nosiłem markowy dres chyba każdy tego chce
Marzył się przygodny seks kurwa Tobie też
Ale nie w tym sens z czasem wszystko się nudzi
Zauważyłem mniej wokół wartościowych ludzi
Jak już pewnie wiesz jestem sierotą
I bardzo chcę rodzinę staram się o to
Zabieram narzeczoną gdzieś za miasto na wyjazd
Poza miłością między nami jest przyjaźń
Chcę by miała pewność zawsze tak patrzyła
I nigdy nie gasła w jej oczach ta iskra
Każda z was by chciała chłopaka rapera
Dopóki się nie dowie o jego problemach ema
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Naskraju proza życia sprowadziła mnie nad kartkę
Arkusz taki jak mój rap zazwyczaj piszę w kratkę
Tak też ostatnio w życiu chociaż widziałem w niej matkę
Moich dzieci to odeszła skarbie dalej tego pragnę
Uśmiechu który koił rany szczypty naiwności
I spokoju co przy Tobie w moim wnętrzu co dzień gościł
Okoliczności były różne wiem nieraz zawiodłem
Czasem też nie byłaś dłużna i z niczego powstał problem
Rozmieniając się na drobne przepełnieni dumą
Nie zauważamy świata który za plecami runął
Wewnątrz płonie motywacja by go odbudować no i
Dalej iść przed siebie prosto zaufaj jak się boisz
Jestem tego pewien wiem że tego pragnę
Bez Ciebie nie ma sensu po co tak naprawdę
Ważyć słowa na rozdrożach kilka ich za dużo
Przepraszam nie byłem sobą minuty się dłużą
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie
Każdy tego chce może nie mówić a pragnie
Kobiety mądrej i ładnej tego co fajne
Na zawsze wygonić chandrę by było łatwiej
Odnaleźć to co najważniejsze gdzieś tam w sercu na dnie