song lyrics / Maryla Rodowicz / Najgłębsza z cisz (Rzeczowa ballada o ciszy) lyrics  | FRen Français

Najgłębsza z cisz (Rzeczowa ballada o ciszy) lyrics

Performer Maryla Rodowicz

Najgłębsza z cisz (Rzeczowa ballada o ciszy) song lyrics by Maryla Rodowicz official

Najgłębsza z cisz (Rzeczowa ballada o ciszy) is a song in Polish

Rozpoczyna się ballada najzwyczajniej tak
Za oknem wśród nocy deszcz padał
A w pokoju taka cisza jakbyś posiał mak
Po prostu w ogóle nikt nie gadał

Nie zaskrzypi żaden świerszcz
Ani świerszcza ćwierć
Nie przebiegła nawet mysz
W tej najgłębszej z cisz
Tylko szumiał deszcz za oknem
Kroplą spadał z drzew
I ciemna noc pod drzewem mokła
Daj daj daj daj
I ciemna noc pod drzewem mokła

Dalej snuje się ballada też zwyczajnie tak
Już północ do okna się skrada
Milczy jednak zegar stary nienormalny fakt
I tylko pada deszcz jak padał

A w pokoju cicho cyt
Nie rozmawia nikt
Przestał nawet stary duch
Swoje stuku puk
Tylko północ w deszczu brodzi
Tylko świszcze wiatr
I skaczą cienie po ogrodzie
Daj daj daj daj
I skaczą cienie po ogrodzie

A jak kończy się ballada? Najzwyczajniej też
Za oknem już świt blady wstawał
Gdy padaniem przemęczony przestał padać deszcz
W pokoju dalej nikt nie gadał

Nie zaśpiewał żaden świerszcz
Ani świerszcza ćwierć
Nie przebiegła nawet mysz
W tej najgłębszej z cisz
Co się za tą ciszą kryło
Mogę zdradzić wam
W pokoju nikogo nie było
Daj daj daj daj
W ogóle nikogo nie było
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Najgłębsza z cisz (Rzeczowa ballada o ciszy) lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the right of the star
2| symbol to the left of the cross
3| symbol at the bottom of the envelope
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid