Wykorzystaj ich martwy słaby punkt
Pokonaj go tajną bronią
Odnajdź w sobie moc chociaż spróbuj
Weź wyluzuj weź wyluzuj

Mordeczko bez ciśnień mnie też czasem bierze
Dawaj skręćmy lolka i opuśćmy tą ziemię
Szybować w niebie bo jak mierzyć to wysoko
Nie przejmuj się hejterami co latać nie mogą
Jak my a robimy to już dekadę
Dziś sen się spełnia kiedyś nagrywki szafie
A gdy widzisz tą nazwę to wspominaj głośno
Kushin i Ziarek zatrzęsą dziś Polską
To wszystko spontan pi lę terminy
KarolaJ da hook więc dawaj to nawińmy
Kiedyś sajferowe nawijki na zajawce pod blokiem
Dziś tylko każdy by liczył pieniądze
Im się nie chce robić by dym robimy szybko
Wyłącz radio jak chcesz robić hip hop
Dam z siebie wszystko możesz na mnie liczyć
Nie potrzebne mi do tego centkowane legginsy

Wykorzystaj ich martwy słaby punkt
Pokonaj go tajną bronią
Odnajdź w sobie moc chociaż spróbuj
Weź wyluzuj weź wyluzuj

Uff ciężkie nogi w plenerze
Wiedziałeś że uwiecznie tamte chwile na papierze
Wysoko mierzę choć leżę chilluję sobie
Piszę to szczerze na sterze spokojny człowiek
K a nie wierzę nie mogę już podnieść powiek
Pełne talerze jak każdy głodny się robię
Ty weź wyluzuj bez spinki człowieku spontan
Spełniaj marzenia nie stawiaj ludzi po kątach
Nie ważna forsa pieniądze rzecz nabyta
Wystarczy zimne piwko ekipa palimy spliffa
Słońce przywita cię z uśmiechem puszczaj to w eter
Czuję się lepiej jak mam tuż obok kobietę
Wyluzuj i odpal muzykę tak głośno
By sąsiadka pytała się „co z tą Polską"
Jak nie masz celu to przed siebie prosto
Bujaj się baluj korzystaj poczuj się bosko

Wykorzystaj ich martwy słaby punkt
Pokonaj go tajną bronią
Odnajdź w sobie moc chociaż spróbuj
Weź wyluzuj weź wyluzuj

Wykorzystaj ich martwy słaby punkt
Pokonaj go tajną bronią
Odnajdź w sobie moc chociaż spróbuj
Weź wyluzuj weź wyluzuj