song lyrics / Kacper HTA / Mogę być sam jeden lyrics  | FRen Français

Mogę być sam jeden lyrics

Performers Kacper HTAPaluch

Mogę być sam jeden song lyrics by Kacper HTA official

Mogę być sam jeden is a song in Polish

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie wież
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie wież
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć

Za dużo chcieli by wiedzieć
Widzę zazdrosne mordy o tak
Oni zamiast śmiać się i wspierać
Kiedy wygrywa z ulicy brat
Ale powiedz mi sam ziomuś
Ilu z szczerych jest dziś obok
Za papierek kupisz wiele
Ale to nie szczęście ponoć
Ponoć rację mamy na sto
Wielu klepie paru i ciebie
Sukces z razu spada na dno
Lecz ich nie gryzie sumienie
Mógłbym zostać dziś w podziemiu
I przed blokiem stać co noc
Robię płytę puszczam rap
Który wciąga cie jak koks

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie wież
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie też
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć

Gdy mówili pierdol ten rap
Idź na studia albo tu dealuj
Sny korciły mnie tu co wieczór
Głosy mówiły mi dzieciak rymuj
Gdybym słuchał tych debili
Gdzie bym kurwa teraz był
Zamiast robić to co kocham
Pewnie dalej bym śnił

Czasem tylko iskra nadziei
Daje wiarę w siebie po kres
Błądzę przecież chyba jak każdy
Nie znajduje recepty na stres
Nie dragi nie seks
Robią dziś z ciebie kozaka
Być zwycięzcą w swojej pasji
Dla mnie największa wygrana

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie wież
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie też
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć

Nie chce w pojedynkę przez życie lecieć solo
Z każdym pojedynkiem doświadczenia rosną
W drodze w po jedynkę ludzi jednoczę miłością
Świat jest moim budynkiem sam sobie dozorcą
Wbijam się w windę szczyt to najniższe piętro
Na dachu mam ogród tu kwiaty nigdy nie więdną
Czego może braknąć mi w tym sterylnym świecie
Jeśli moich ludzi nie ma dziś pierdole takie szczęście
Weryfikacja jednostek nigdy nie przez pryzmat kasy
masz do mego świata dostęp jak dobrze z oczu ci patrzy
To życie nie teatrzyk ja nie z filmowej branży
Znam dobrze moich bratków i sobą jest tu każdy
Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Wyobraźnia to granice wystarczy obrać cel
Dziś więcej widzę brudne ulice czy biel
Wybór należy do nas więcej czuć więcej mieć ej

Mogę być sam jeden mogę być gdzie chce
Byle nie mów mi z kim mam być sam wiem
Mam cel choć czasem błądzę w labiryncie też
Ale nie dam się złapać w żadną pierdoloną sieć
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Mogę być sam jeden lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the house
2| symbol to the right of the heart
3| symbol at the bottom of the cloud
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid