Nie jest tak źle is a song in Polish
Nie jest tak źle żołnierzu głowa do góry
Jeszcze możesz to mieć i lecieć ponad te chmury
Tylko wtedy ma sens jeśli wierzysz i chcesz
Żeby zenit był tam gdzie wyznaczysz swój cel
Nie chcesz wierzyć im kiedy piszą ze tylko money ci daje to
Że kilogramy tej samej kawy którą jaramy daje nam moc
Zapierd na 4 zmiany żeby jebany zmienić los
Chcemy dać dużo wiecej wam na zimne dni kiedy kończysz lot
Bywało że było różnie do dzisiaj bywa że trudniej
Kiedyś to ziomy i dile o marzenia poszły w pustą studnię
Dzisiaj jest żona i Lili chata i muza i really
I jest fajnie kiedy się kładę tu z nimi
Dla chwili czuje ze tu nie ma bajer
Ale to życie nie kino też mamy lepiej i gorzej
Też się kochamy wspieramy
A jak sie kłócimy to prawie idziemy na noże
Też mamy długi i raty i ludzi co nas zawiedli
Mieli być zawsze mieli być tutaj
Ale ich nie ma bo kur uciekli
Ale ich nie ma bo kur uciekli gdzieś
Nie jest tak źle żołnierzu głowa do góry
Jeszcze możesz to mieć i lecieć ponad te chmury
Tylko wtedy ma sens jeśli wierzysz i chcesz
Żeby zenit był tam gdzie wyznaczysz swój cel
Wciąż szukam miejsca gdzie zło odesłać
Nie poddam się tak łatwo nawet jeśli braknie sił
Nie ma na co czekać choć droga kreta
Sięgam po swoje jakbym dopiero zaczął żyć
Czemu to dobro Ci ciągle wyprawia numery
Za często tańczę z nim pogo
Lub twoja wrogość ustawia bariery
Jakby ci sie miało nie przydać
Samotnie łapiesz za stery
Z nadzieja że dasz rady wygrać
Skończysz jak biedak zgubi cię przepych
Rap dla mnie jak totem
Nic nie zmieni twój poker face
Nie żaden gang
Kolejny wers zawsze pewny jak token
Obrałem drogę mam twoja zgodę gdzieś
Nie jest tak źle w kojeni rejs z
Z odwaga lecę jak Forrest
Już nie przeoczę żadnej szansy zawsze gram fair
Ilu zawiedzie na mej drodze jeszcze god damn!
Wielu z nich nie wytrzymało już tej presji
W życie nic nie wnieśli teraz łatwiej mi wziąć wdech
Nie jest tak źle żołnierzu głowa do góry
Jeszcze możesz to mieć i lecieć ponad te chmury
Tylko wtedy ma sens jeśli wierzysz i chcesz
Żeby zenit był tam gdzie wyznaczysz swój cel
Nie jest tak źle żołnierzu głowa do góry
Jeszcze możesz to mieć i lecieć ponad te chmury
Tylko wtedy ma sens jeśli wierzysz i chcesz
Żeby zenit był tam gdzie wyznaczysz swój cel
Mam w sobie tę pewność ona rozjaśnia mi ciemność
Że nie wszystko jedno
Czy na 19tkach czy w butach podążasz na serio
Dogra prowadzi przez piekło po drodze legną w gruzach
W podłodze kolce twarde jak beton
Jak tniemy bełkot przez płuca a ja leże wpatrzony w niebo
Nie czuje nic mógłbym przysiąc
Mam deja vu zbyt wiele chwil dobrych i złych mam milion
Już nie chce ich jak vis a vis wciąż patrzą mi na ręce
Jak cichy widz zamilknę dziś ciekawe co przyniesie
Kolejny dzień umacnia mnie przy swoim bardziej
Czas rzuca cień i coraz go mniej podnoszę do góry mą tarcze
Nie jest tak źle jakby nie było
Zawsze może być gorzej
Chociaż już nie mogę to biorę wdech
Dźwigam do góry swą głowę
Nie jest tak źle żołnierzu głowa do góry
Jeszcze możesz to mieć i lecieć ponad te chmury
Tylko wtedy ma sens jeśli wierzysz i chcesz
Żeby zenit był tam gdzie wyznaczysz swój cel
Nie jest tak źle żołnierzu głowa do góry
Jeszcze możesz to mieć i lecieć ponad te chmury
Tylko wtedy ma sens jeśli wierzysz i chcesz
Żeby zenit był tam gdzie wyznaczysz swój cel