Wilk W Lesie is a song in Polish
1. Po lesie kręci się wilk, cicho chowa się za świerk
Rozgląda się co mógłby zjeśc, bardzo głodny jest.
Z daleka widzi wiewiórkę, powoli skrada się.
Zjeść ją zamierza, ale ona pomysł ma.
Wiewiórka: Co umiem czego on nie? – Na drzewo wdrapię się!
Przechytrzyłam wilka, weszłam na drzewo
Bo on nie potrafi, tak jak ja się wspiąć.
Teraz jestem bezpieczna. Nie muszę się bać,
Ale jestem pewna wróci jeszcze raz.
2. Po lesie kręci się wilk, cicho chowa się za świerk
Rozgląda się co mógłby zjeśc, bardzo głodny jest.
Z daleka widzi jeża, powoli się skrada
Zjeść go zamierza, ale jeż już pomysł ma.
Jeż: Jeden wybór został mi - wystraszę go kolcami
Przechytrzyłem wilka kulą z kolcami
Mogę zwinięty w kulkę siedzieć godzinami.
Teraz jestem bezpieczny - nie muszę się bać,
Ale jestem pewien, wróci jeszcze raz.
3. Po lesie kręci się wilk, cicho chowa się za świerk
Rozgląda się co mógłby zjeśc, bardzo głodny jest.
Z daleka widzi żabę, powoli skrada się
Zjeść ją zamierza ale ona pomysł ma
Żaba: Myślę,że go zaskoczę, jeśli do wody wskoczę
Przechytrzyłam wilka, taką mam taktykę.
On nie umie pływać, wody boi się
Teraz jestem bezpieczna - nie muszę się bać,
Ale jestem pewna, wróci jeszcze raz.
4. Po lesie kręci się wilk, cicho chowa się za świerk
Rozgląda się co mógłby zjeśc, bardzo głodny jest.
Z daleka widzi kreta, powoli się skrada.
Zjeść go zamierza, ale on już pomysł ma.
Kret: Może jeść ale beze mnie - do ziemi zakopię się
Przechytrzyłem wilka - wszedłem pod ziemię.
Wykopię wąską ścieżkę, żeby nie zmieścił się
Teraz jestem bezpieczny - nie muszę się bać,
Ale jestem pewien, wróci jeszcze raz.
5. Po lesie kręci się wilk, cicho chowa się za świerk
Rozgląda się co mógłby zjeśc, bardzo głodny jest.
Ale nagle widzi że, na duchy natknął się
Odwraca się zaczyna biec, przed nimi uciec chce
Ja wcale nie chcę tu być
I tak bardzo jest mi wstyd.
Przechytrzyliśmy wilka - z lasu ucieka już
I zostaje po nim, tylko na drodze kurz
Jesteśmy bezpieczni, nie musimy się bać.
A jeśli wróci, to musi uważać.