song lyrics / Hanna Banaszak / Nie ma mowy lyrics  | FRen Français

Nie ma mowy lyrics

Performer Hanna Banaszak

Nie ma mowy song lyrics by Hanna Banaszak official

Nie ma mowy is a song in Polish

Rzecz dzieje się u niego w mieszkaniu są sami
Ona znalazła się tam zupełnie przypadkowo
On zaczął jej robić jakieś niecne propozycje
Na co ona z miejsca odpowiedziała ostro

Nie ma mowy
Jakżesz mógł się pan spodziewać
Kiedy słów doprawdy szkoda
Ja nie chciałabym się gniewać
Już nie mówmy o tym zgoda
Nie nie nie

Nie ma mowy
Przecież nawet i zabawa
Musi mieć granice swoje
Przecież nawet nie mam prawa
Być tu z panem tak we dwoje
Nie nie nie

Nie ma mowy
Panu się zdawało pan mnie zna za mało
To nie byłam ja to pan siostrę zna
Siostra jest podobna
No może bardziej drobna
A więc jednak mnie
Przepraszam pana jak pan śmie

Nie ma mowy
No to jutro się spotkajmy
Tam na Hożej w cukierence
Tylko błagam ja już pójdę
Już jest późno weź pan ręce
Nie nie nie

Nie ma mowy
Ani w buzie ani w nózie
Ani w szyjke ani w plecka
I nie znosze tego
Gdy się mówi do mnie jak do dziecka
Nie nie nie

Nie ma mowy
Nie ja nie mam tych nawyczek
Boże święty to już szósta
No to jeden raz w policzek
Nie w usta nie nie nie

Taka jestem mala
Bo będę krzyczala
Krzycze krzycze krzy
Podły podły zły
Puść mnie bardzo prosze
Oczko
Nie w pończosze poleciało mi
Ktoś idzie
Niech pan zamknie drzwi

Nie ma mowy
Jestem tak zdenerwowana
To jest takie nieuprzejme
Tylko słuchaj błagam pana
Nie nie nie ja sama zdejme
A ty nie
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Nie ma mowy lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol at the top of the envelope
2| symbol at the top of the smiley
3| symbol to the left of the star
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid