To Po Pierwsze is a song in Polish
To po pierwsze i najważniejsze robić to z serducha
Czysta zajawka nie pada dawaj bracie jebnij bucha
P56 elo cześć rok progresu wykonanie
Boże i niech tak zostanie
Dla każdego kto docenia
Ma swą drogę idzie z bogiem i nie słucha pierdolenia
Wszyscy ludzie w sercu z bólem
Siła w nas jeszcze raz więc podnieśmy ręce w górę
Leci produkcja kolejna
Dziś nie zasnę ja pierdolę sytuacja beznadziejna
Kto ma siłę jedzie z nami
Dzisiaj nikt ani nic nie jest w stanie nas omamić
Nadeszło dziesięciolecie
I dopracowanym stylem słowem na tapecie gniecie
Pozdrawiam prawdziwych ludzi
Polski rap polski rap polski rap niech się zbudzi
Nie robię tego po to by tu na chwilę zabłysnąć
Nie namawiam do złego a do dobrego wszystko
Nie mówię o dolinie by tu komuś tym zaszkodzić
A raczej żeby wyszedł z niej i mógł po świecie chodzić
Wiara szacunek wracajmy do korzeni
Lojalność człowieczeństwo i kto to wszystko zmienił
Prawdziwi dla prawdziwych i grono się wykrusza
Bądź pierwszy zaraź innych zmień się daj to innym ruszaj
Dam Ci trochę nadziei jak chcesz
Ja Ci przewinę a Ty se weź
Ty se weź Ty se weź
Dam Ci trochę nadziei jak chcesz
Ja Ci przewinę a Ty se weź
Ty se weź Ty se weź
To już tyle lat
Pewna pozycja w podziemiu
Po pierwsze za pan brat z sumieniem własnym człeniu
Co mam na sumieniu to pozostanie we mnie
Podziemnie sobie szponcisz
To po pierwsze szczelnie
Napychając kielnie zawsze na oriencie
P56 kowal PP tam z jebnięciem
Wzrasta napięcie i czachę rozsadza
Nie odwróć się na pięcie pomóc zawsze się opłaca
Racja wszyscy krzyczą razem pod biciwo
Podziemny styl z WWA na żywo
Na bitach honor miłość
Wszystko co najlepsze
Bierz sobie nadzieję ziomal o nią się nie żebrze
Wiedz że wiedz że ja dobrze ci życzę
Jebac zawistników co by zacisnęli stryczek
Ponów sobie znicze przyjaźni cmentarzysko
Bo wybaczyć można ziomal kurwa lecz nie wszystko
To właśnie jest hip hop od ludzi dla ludzi
To krzyczysz na koncercie
Lub se w domu nucić
Ave wolność
Jebać ucisk zniewolenia macki
Na ósmym solo Dudka mówił Kowal styl pewniaczki
To właśnie jest hip hop od ludzi dla ludzi
To krzyczysz na koncercie
Lub se w domu nucić
Ave wolność
Jebać ucisk zniewolenia macki
Na ósmym solo Dudka mówił Kowal styl pewniaczki
Dam Ci trochę nadziei jak chcesz
Ja Ci przewinę a Ty se weź
Ty se weź Ty se weź
Dam Ci trochę nadziei jak chcesz
Ja Ci przewinę a Ty se weź
Ty se weź Ty se weź