Chwile jak krzyk jak zły sen
Wali się świat teraz wiem
Kroku sług znikasz już
Tysiące słów niemy krzyk
Jak kamień zwiał zeschły liść
Spadł do słów proszę wróć
Z otwartych drzwi powiał chłód
Z tysiąca słów żaden cud

Dziś jesteś z nim tak wiem
Życie nie film tak wiem
Odchodzisz w dal już tylko żal
Nie zmienisz dat tak wiem
Na szklance ślad tak wiem
I pustka w szkle już nie ma Cię

Zamknę drzwi wyjdę za próg
Przejdę przez tysiące dróg
Wierząc że spotkam Cię
Przemierzę cały ten świat
Aż znajdę Twój na szklance ślad

Dziś jesteś z nim tak wiem
Życie nie film tak wiem
Odchodzisz w dal już tylko żal
Nie zmienisz dat tak wiem
Na szklance ślad tak wiem
I pustka w szkle już nie ma Cię

Dziś jesteś z nim tak wiem
Życie nie film tak wiem
Odchodzisz w dal już tylko żal
Nie zmienisz dat tak wiem
Na szklance ślad tak wiem
I pustka w szkle już nie ma Cię
Już nie ma Cię