Na parkiecie tynia Barbie
Najebana już sie garbi
Stanik chyba ma za mały
Bo jej cycki wyjebały
Lampuciara to jej ksywa
Kogo chce to wyrywa
A ja obcinam te szmaty
Co nie wrócą dziś do chaty
Tylko pójdą z kim popadnie
Kto ci suko pizde skradnie
Kto ci z pizdy zrobi szambo
Kruger Jason może Rambo
Kto ci z pizdy zrobi dymy
Pewnie same skurwysyny
Ty łobuzie bierzesz w buzie
Zobacz sperme masz na bluzie
Ja naćpany lece godnie
Wracam w gaciach gubię spodnie
Dżinsy suko masz przedarte
Pewnie chuje były darte
Daj mi karte robie węża
Bo mi kurwa nos sie zwęża
Wciągam raz pełen gaz
Dalej DJ jebnij bass
Jebs jebs łup łup
Zaraz sie rozpadnie klub
Ja pierdole Panie Boże
Zaraz pustka będzie w worze
I się woże mów mi woźny
Gdy wypije jestem groźny
Gdy wypije to Bruce Lee
Kołowrotek prosto w drzwi

Dzisiaj nosi mnie
Nosek węża chce
I znów naćpany
Z hajsu wyjebany
Impreza wzywa mnie
Kurwiszony kręcą sie
Oh ty łobuzie
Wiem ze bierzesz w buzie
Dzisiaj nosi mnie
Nosek węża chce
I znów naćpany
Z hajsu wyjebany
Impreza wzywa mnie
Kurwiszony kręcą sie
Oh ty łobuzie
Wiem ze bierzesz w buzie

Widzisz tamtą sztuczną szmatę
Jaką kurwa ma facjate
Sztuczne cyce to tam chuj
Ale wary to już gnój
Pizde pewnie też zrobiła
Żeby mega mała była
Bo normalnie cipa wielka
Rozmiar tortu a nie żelka
Dupa wielka też rozpruta
Lubi w tyłku kawał druta
To po prostu kurwa stara
Która jara sie jak zara
Gdy sie ktoś na nią napala
Każda obrobiona pała
Jebnie zaraz strzała w nos
A z głośników leci sztos

Dzisiaj nosi mnie
Nosek węża chce
I znów naćpany
Z hajsu wyjebany
Impreza wzywa mnie
Kurwiszony kręcą sie
Oh ty łobuzie
Wiem ze bierzesz w buzie
Dzisiaj nosi mnie
Nosek węża chce
I znów naćpany
Z hajsu wyjebany
Impreza wzywa mnie
Kurwiszony kręcą sie
Oh ty łobuzie
Wiem ze bierzesz w buzie