song lyrics / Chada / Szukam wyjścia lyrics  | FRen Français

Szukam wyjścia lyrics

Performers ChadaJarecki

Szukam wyjścia song lyrics by Chada official

Szukam wyjścia is a song in Polish

Stoję na spalonej planszy dziś nie ma Ciebie tutaj
Idę przez to syzyfowe życie w rozwiązanych butach
Czuję że opadam z sił możesz się za mnie modlić
Serce otulone w cierń pośród wersów żałobnych
W tej nierównej walce znów wygrały słabości
A ja pytam gdzie te happy endy z filmów o miłości
Nie chcę kumpli od kieliszka choć pragnę zapomnienia
Chcę osuszyć słone łzy chcę twego pocieszenia
Ten świat nie miał się zawalić a jednak wziął pierdolnął
Nie ma co owijać wiesz nie mów że tak nie wolno
Znowu byłaś w moim śnie radosna uśmiechnięta
Z nami Michael Jackson w tle taką chcę Cię pamiętać
Te emocje nie oddadzą je słowa
Ten aromat tamtych chwil chciałbym poczuć od nowa
Teraz czuję cierpki smak iść tylko i się upić
Szkoda tylko że tego cierpienia nikt nie chce odkupić

Ze słabościami wciąż zmagam się
I truję myślami i szukam wyjścia
Wygodnie żyć odnaleźć sens
Boże daj mi choć trochę szczęścia

Ze słabościami wciąż zmagam się
I truję myślami i szukam wyjścia
Wygodnie żyć odnaleźć sens
Boże daj mi choć trochę szczęścia

Znowu wskrzeszam te wspomnienia to coś jak ból nałogu
Nie chcę marzyć ani śnić nie mów że bez powodu
Gdyby nie postanowienia to pewnie już bym pił
Znowu pluję sobie w brodę czuję opadam z sił
Desperackie myśli brakuje Cię w ramionach
Stoję tylko krok od progu by wziąć i je wykonać
Czemu Ci to wykrzyczałem? Doprawdy nie rozumiem
Jestem jak dziecko we mgle zgubione w zdarzeń tłumie
Iskra nadziei się tli choć nie dostrzegam słońca
Prawdziwa miłość? Nie nie umiera do końca
Nosiliśmy się do czasu dostałem słoną lekcje
Chcę przeprosić za te słowa wypowiedziane w afekcie
To nie były zwykłe dni chore okoliczności
A ja łudzę się że to tylko taki sprawdzian miłości
I szczerze żałuję że tak wyszło między nami
Kiedy myślę o tym zawsze oczy zachodzą mi łzami

Ze słabościami wciąż zmagam się
I truję myślami i szukam wyjścia
Wygodnie żyć odnaleźć sens
Boże daj mi choć trochę szczęścia

Ze słabościami wciąż zmagam się
I truję myślami i szukam wyjścia
Wygodnie żyć odnaleźć sens
Boże daj mi choć trochę szczęścia

Znów odpalam LAX zanurzam we wspomnieniach
A z uczuciem to jest tak ono jest albo go nie ma
Krople deszczu pośród łez sterta pożółkłych liści
Zastanawiam się tu dziś jak wszystko można przyćmić
Teraz pragnę Twoich ust chcę złapać Cię za dłoń
Jadę z ziomkiem i przyglądam na niegdyś znajomy dom
Kumpel mówi niech się wyśpi to może przejdzie gniew
A ja myślę że to na nic bratku jak pech to pech
Tamten dzień to jakiś dramat nie miałem tego w planach
Wiesz ta cała miłość jakby była przereklamowana
Plany były owszem taa ale ich ogień wygasł
A ja tęsknię ale i tak boję się z Tobą widywać
Pragnę żebyś to wiedziała w tle słyszę huk bitu
Ciągle jakoś nie potrafię otrząsnąć się z tego syfu
W sumie męczę się mam dość lecz czuję że to kara
Za te puste obietnice i setki daremnych starań

Ze słabościami wciąż zmagam się
I truję myślami i szukam wyjścia
Wygodnie żyć odnaleźć sens
Boże daj mi choć trochę szczęścia

Ze słabościami wciąż zmagam się
I truję myślami i szukam wyjścia
Wygodnie żyć odnaleźć sens
Boże daj mi choć trochę szczęścia
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Szukam wyjścia lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the envelope
2| symbol at the top of the heart
3| symbol to the right of the star
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid