Jedyne co zostawiła to był jej numer
Złamała mi serce i zabrała dumę
W d*pie mam ten hajs i pie*rzę dzisiaj kulturę
Alkantara w aucie przepraszam nic nie czuje
Bo chce kupić maybach
Chce być sam
Nie chce oczu mydlić sobie kwestią kilku kłamstw
No powiedz mi jak jest czy nie jest tak
Że chociaż ciebie kocham to w d*pie to wszystko masz

Ona chciała molly percocets cały czas
Oglądnę toy story cofnę się o kilka lat
Mam wiele na bani dzisiaj wszystko to nie tak
Spełniłem marzenie za które dziękuje wam
Chce mieć ciągle więcej topie się we mgle
Ona dzwoni częściej audio messenger
Monotematyczny no taki jestem
Robię ciągle swoje choć czuje się jakby przez sen

Jedyne co zostawiła to był jej numer
Złamała mi serce i zabrała dumę
W d*pie mam ten hajs i pie*rzę dzisiaj kulturę
Alkantara w aucie przepraszam nic nie czuje
Bo chce kupić maybach
Chce być sam
Nie chce oczu mydlić sobie kwestią kilku kłamstw
No powiedz mi jak jest czy nie jest tak
Że chociaż ciebie kocham to w d*pie to wszystko masz

Nie chce żadnych spięć mieć
Patrzę w twe oczy codziennie
Powiedz mi co chcesz ale powiedz to szeptem
Znowu ciebie nie ma no i znowu tonę blednę
Już nie pika mi messenger już nie proszę cię o zdjęcie
Chce cię widzieć tu codziennie
Wiec chodź pokażę ci mój świat
W którym nie ma nic poza paletą bez barw
Bo nie ma ciebie przy mnie tak dłuży się mi czas
Chce widzieć znowu uśmiech twój choćby ostatni raz

Jedyne co zostawiła to był jej numer
Złamała mi serce i zabrała dumę
W d*pie mam ten hajs i pie*rzę dzisiaj kulturę
Alkantara w aucie przepraszam nic nie czuje
Bo chce kupić maybach
Chce być sam
Nie chce oczu mydlić sobie kwestią kilku kłamstw
No powiedz mi jak jest czy nie jest tak
Że chociaż ciebie kocham to w d*pie to wszystko masz